W parafii Radoszowy, w skład której wchodzą przedmieścia Rydułtów i Rybnika oraz skrawki gminy Gaszowice, odbył się po raz pierwszy konkurs palm wielkanocnych.
Tradycji przygotowywania okazałych palm wielkanocnych w tej parafii dotąd nie było. Zwłaszcza, że ta parafia od wielu lat nie ma już charakteru wiejskiego - to po prostu przedmieścia Rydułtów i Rybnika (dzielnica Niewiadom).
W tym roku procesja w Niedzielę Palmową wokół radoszowskiego kościoła św. Jacka była o wiele bardziej kolorowa niż w zeszłych latach. A wszystko dzięki panu kościelnemu Darkowi, który rzucił pomysł, żeby w parafii ogłosić konkurs palm wielkanocnych. Ks. proboszcz Roman Dobosiewicz ten pomysł podchwycił.
Jury uznało, że trudno wybrać najpiękniejszą z kilkudziesięciu bogato zdobionych palm. "Palmę pierwszeństwa" przyznało więc najwyższej palmie. Ma 2,78 metra i zrobili ją Kamil Wieczorek z mamą Sonią, którzy mieszkają na Piecach w gminie Gaszowice.
Tak się złożyło, że drugie miejsce zdobyli sąsiedzi Wieczorków - Zuzia Gregorek z bratem Wiktorem i rodzicami. Ich palma mierzy 2,65 metra. Gregorkowie nawet nie wiedzieli, że ich sąsiedzi też przygotowują palmę na procesję.
Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali nagrody.
Członkowie jury powiedzieli nam, że w przyszłym roku spodziewają się jeszcze więcej i to wyższych palm.