Bardzo brakowało na Śląsku – ku żalowi wielu rodziców – katolickich szkół podstawowych. To właśnie się zmienia. 1 września będzie ich wiele.
Dlaczego? Otóż wskutek reformy edukacji katolickie gimnazja masowo przekształcają się w podstawówki. Oznacza to, że katolicka szkoła podstawowa będzie od teraz dostępna w prawie każdym dużym górnośląskim mieście. Część z nich to szkoły publiczne, w innych za naukę trzeba wnosić czesne. Nowe katolickie podstawówki po kolei ogłaszają dziś nabory do klas pierwszych, w których nauka zacznie się we wrześniu 2017 roku. Większość szkół nie poprzestaje jednak na otworzeniu drzwi dla pierwszaków. – Jak Pan Bóg pozwoli, otworzymy klasy pierwszą, czwartą i siódmą. To są klasy, do których wchodzi nowa podstawa programowa – wyjaśnia ksiądz Artur Niechwiej, dyrektor Publicznego Gimnazjum Jezuitów w Mysłowicach. Nauka w tej szkole jest bezpłatna. Dyrekcja czeka na rozpatrzenie przez mysłowicki Urząd Miasta wniosku o przekształcenie gimnazjum w podstawówkę. Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, w jezuickiej placówce zacznie się remont. Budowlańcy przesuną ścianki działowe, dzięki czemu powierzchnia szkoły zwiększy się o około jedną trzecią. Księża jezuici mają nadzieję, że dzięki nowym klasom w podstawówce – zwłaszcza czwartej i siódmej – gimnazjalni nauczyciele „przedmiotowcy” nie stracą pracy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.