- Papież różnorodność widzi jako coś pozytywnego - podkreślał. - To nie jest dla niego problem. I to jest kluczowa rzecz dla jedności chrześcijan - dodał, wyjaśniając, że jedność to wcale nie jednolitość.

- Duch Święty tworzy różnorodność - jeszcze raz powtórzył za papieżem. - Widzimy to w dziele stworzenia. I to jest coś całkowicie pozytywnego. To uczy odmiennego podejścia do chrześcijan, którzy są od nas inni. W przeszłości mieliśmy takie przekonanie, że im bardziej inni podobni są do nas, tym lepiej. Im więcej różnic między nami, tym gorzej. A papież mówi coś całkiem innego. Kiedy spotykamy chrześcijan mocno różniących się od nas, to pierwsze pytanie, jakie powinniśmy sobie zadać, jest takie: co Duch Święty w nich działa, co w nich zasiał? - wyjaśniał, obrazując, że właśnie z tego możemy czerpać.

Cytując papieża, mówił, że wyznawcy Chrystusa muszą być dla siebie wzajemnie błogosławieństwem.

O tym, jak ważne są wzajemne modlitwa i szacunek, mówiło też dwóch świeckich. Wśród nich był Grzegorz ze wspólnoty Haszlama (działającej przy kościele ojców oblatów). Ze swoimi słuchaczami podzielił się momentem, kiedy świadomie oddał swoje życie Jezusowi. Mówił też o tym, jak odkrywał obecność Boga w Piśmie Świętym, i jak ważna stała się dla niego wspólnota.

Chrześcijan zachęcał do wspólnej modlitwy za Katowice. Z własnego doświadczenia widzi, że ta modlitwa ma ogromną moc.  W przeszłości ekumeniczne modlitwy za miasto odbywały się cyklicznie, w tym roku mają być wznowione.

Na koniec nabożeństwa duchowni pozdrowili wszystkich gromadzących się na Koszutce. Słowo abp. Wiktora Skworca przeczytał  ks. Adam Palion, delegat arcybiskupa katowickiego do spraw ekumenizmu.

Program kolejnych ekumenicznych spotkań znaleźć można TUTAJ.