- Dziękujemy Ci Chryste, Królu i Panie za dzieło II Synodu naszego Kościoła lokalnego. Prosimy o jego dobre owoce; o owoce trwałe oraz o zapał i determinację w realizowaniu jego postanowień - mówił ks. Łukasz Gaweł, proboszcz katowickiej katedry.
Uroczystej sumie odpustowej w Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata przewodniczył abp Wiktor Skworc. Po liturgii uroczyście zamknął II Synod Archidiecezji Katowickiej.
- Dobiegł końca II Synod Kościoła katowickiego po czterech latach aktywności - mówił podczas homilii. - W auli naszych zgromadzeń doświadczyliśmy synodalności, to jest wzajemnej wymiany, pełnej szacunku umiejętności mówienia o Kościele i słuchania w Kościele, mówienia o nim z troską i miłością, słuchania z uwagą i cierpliwością. Synod przypomniał nam między innymi fundamentalne idee Soboru Watykańskiego II: przede wszystkim rozumienie Kościoła jako communio - wspólnoty z Bogiem i bliźnimi, budowanej przez każdego ochrzczonego w wolności dziecka Bożego i z poczuciem odpowiedzialności za całą wspólnotę i powierzoną nam Dobrą Nowinę - podkreślał metropolita katowicki.
Dziękując Bogu i wszystkim powołanym na II Synod, zaznaczył, że to wspólne "pielgrzymowanie osiąga swój kres, a zarazem stanowi początek drogi, wszak wszyscy jesteśmy wezwani, aby dokumenty II Synodu przyjąć i zrealizować!" Aby to było możliwe konieczna jest osobista więź z Chrystusem.
- Fundamentalne działanie w Kościele powinno mieć przede wszystkim formę troski o osobistą więź z Bogiem Ojcem przez Jezusa w Duchu Świętym i już w niej, w owej trosce, ujawnia się odpowiedzialność za Kościół - posłany, aby wszystkim głosił Dobrą Nowinę, aby stawał się tym, czym z woli Pana jest - ziarnkiem gorczycy, co rozrasta się w wielkie drzewo, ziarnem pszenicznym, co wydaje stokrotny plon, zakwasem, co przemienia cały świat czyniąc go gotowym na ostateczne nadejście Królestwa Bożego - przekonywał arcybiskup.
- Bez troski o osobistą świętość synodalne wezwania stracą swą moc, zamieniając się jedynie w pobożne idee i chęci, którymi - niestety - niebo nie jest wybrukowane. Dlatego proszę, stawajcie się ludźmi świętymi, twórzcie dobry klimat w waszych domach, społecznościach dla świętości, czyli życia w komunii z Bogiem, wierności Jego woli, miłości wobec bliźnich i nieprzyjaciół. W ten sposób Jezus rzeczywiście będzie naszym Królem, a my Jego sługami mówił abp Skworc.