Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Katowickiego

Katowicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • KATOWICKA 1925
  • Rok Jubileuszowy
    • Sto na sto
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
katowice.gosc.pl → W archidiecezji → Śląska misjonarka w Peru

Śląska misjonarka w Peru przejdź do galerii

Pochodzi z Parafii Matki Bożej Różańcowej w Świętochłowicach-Chropaczowie. Magda Tlatlik jest świecką misjonarką. W Peru pracuje od 6 lat.

Magda i jej podopieczni  
Magda i jej podopieczni
Archiwum prywatne misjonarki

– Misje w Peru to przede wszystkim wielkie zróżnicowanie – mówi. – Musimy doprecyzować, o jakim „Peru” mowa: Amazonia, Andy czy wybrzeża Pacyfiku. To bowiem odmienne regiony mające swoje uwarunkowania i specyfikę – dodaje.

Dżungla i slumsy

O pracy na misjach mówi z wdzięcznością. – Dziękuję Bogu za posłanie i doświadczenie misyjne. Pracowałam w deszczowej, równikowej dżungli, gdzie dzieciaki oczekiwały otwarcia oratorium – salezjańskiej świetlicy – dużo wcześniej, niż było to przewidziane. Nie nosiły butów i miały pełne brzuszki. Jednak nie od jedzenia, lecz pasożytów. Deszcz lał nie jak z cebra, ale jak z wodospadu Niagara – relacjonuje.

Posługiwała też wśród chłopców ulicy w Limie, na wybrzeżu Oceanu – jak mówi – pozornie spokojnego. – Było to szokujące spotkanie z prawem ulicy, narkotykami, alkoholem; zaburzeniami w rodzinie i problemami migracji społeczeństwa. Ludzie każdego dnia zaludniali slumsy na obrzeżach Limy w poszukiwaniu „lepszego” życia – wyjaśnia.

Surowe szczyty, zimni ludzie

Obecnie razem z mężem pracują w górach. – Życie jest tu surowe jak szczyty Andów. Ludzie zamknięci. Dojazd możliwy jedynie autem z napędem 4x4. Nic piękniejszego nie mógł dla nas Pan Bóg przygotować – uśmiecha się. Od pięciu lat – jej mąż nieco dłużej – pracuje z dziećmi i młodzieżą w ośrodku salezjańskim. – Staramy się poszerzać ich perspektywę patrzenia na świat, towarzyszyć im w poznawaniu dobrego i miłosiernego Boga. Bardzo się cieszę, gdy widzę, jak chłopcy pochodzący ze skrajnie biednych rodzin, dotkniętych wieloma problemami, wychodzą na prostą i stają się dojrzałymi mężczyznami, potrafiącymi zadbać o własną rodzinę. Nie ma nic piękniejszego, niż towarzyszenie młodym z salezjańskich domów w odkrywaniu powołania kapłańskiego czy małżeńskiego – dodaje.

Misje to zadanie dla każdego

– Misje osób świeckich to przede wszystkim towarzyszenie i świadectwo życia – uważa. – W świecie, gdzie ze świecą szukać zdrowej, pełnej rodziny czy jasno postawionych zasad w wychowaniu dzieci, próbujemy dawać dobre świadectwo – mówi.

Chciałaby, by młodzi w Peru odnaleźli sens życia. By było to życie dla i z innymi. Pełne miłości, szczerości i radości. – Kościół katolicki stara się stanąć na wysokości zadania, ale wciąż mało jest trwałych powołań kapłańskich, odpowiednio przygotowanych i uformowanych wspólnot ewangelizacyjnych – tłumaczy. – W to miejsce wchodzi wiele sekt i organizacji oferujących „atrakcyjniejsze” formy filozofii życia. Staramy się poprzez katechezy otwierać młodym ludziom oczy na podstawowe wartości i obecność Boga w życiu każdego z nich. Prosimy o modlitwę. Misje to zadanie, do którego powołano każdego z nas – dodaje.

« ‹ 1 › »
Misyjna posluga Magdy Tlatlik w Peru

WIARA.PL DODANE 26.10.2016 AKTUALIZACJA 26.10.2016

Misyjna posluga Magdy Tlatlik w Peru

​Śląska misjonarka w Peru pracuje już od sześciu lat, głównie z dziećmi i młodzieżą.  
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Rafał Skitek Ks. Rafał Skitek

|

GOSC.PL

publikacja 26.10.2016 15:00

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • MAGDA TLALTIK
  • MISJE
  • ŚWIECKA MISJONARKA

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X