Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Zwyczajny linoskoczek

Nie był dewotem. Ba, nie lubił nawet wspólnych modlitw. Nie przerywał pracy, by zmówić „Anioł Pański”. – Uważał, że to przesadna manifestacja wiary – opowiada Michał, jego brat. – Miał prywatną relację z Bogiem. Jego śmierć poruszyła jednak samego papieża.

Michał o bracie mówi tak: – w swoim życiu szukał harmonii i prostoty. Wiele elementów jego działania wiązało się nie tyle z religią, co z wyznawaną przez niego filozofią życia, którą poznał w harcerstwie. On chciał zmieniać świat na lepsze. Jednocześnie im ciężej mu było, tym bardziej zbliżał się do Boga – dodaje brat Maćka Cieśli.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy