Pokuta '64

Zanim doszło w ostatnią sobotę do ważnej dla Polski Wielkiej Pokuty, na Jasnej Górze ponad pół wieku wcześniej odbyła się już, na znacznie mniejszą skalę, pokuta... diecezji katowickiej.

Sebastian Pustelnik

|

GOSC.PL

dodane 16.10.2016 08:38
1

Kiedy odsłonięto Cudowny Obraz, zebranym ukazało się Oblicze pełne miłości i troski. Ksiądz biskup, przekazując krzyż – wymowny znak ofiary – w ręce przeora ojców paulinów, o. Teofila Krauze, wyraził pragnienie tego, by pokuta diecezji katowickiej dała „choć cząstkę dobra, łaski wyproszone, aby odnowił się Kościół święty, aby pokój zapanował między narodami i panowała miłość i sprawiedliwość”.

"Rozstrząsali swoje sumienie"

Wierni katowiccy z żalem za grzechy łączyli prośby w intencji Ojców Soborowych. Prosili oni o światło Ducha Świętego, miłość do Kościoła i Bożą łaskę dla wszystkich ludzi. Wszyscy zebrani podejmowali refleksję nad swoim życiem. W osobistym spotkaniu z Chrystusem i przed Niepokalaną Matką Kościoła "rozstrząsali swoje sumienie". Myślę, że wciąż aktualne pozostaje pytanie wtedy zadane przez księdza biskupa: "Czy nasze poglądy i wola nasza, nasze obowiązki i wierność słowu danemu Bogu, czy to wszystko, wraz z treścią naszych dni, jest bliskie Bogu?".

Pokuta '64   Kaplica Cudownego Obrazu. Msza św. pod przewodnictwem ks. dr. Rudolfa Adamczyka Archiwum Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Mikołowie

2 / 4
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy