Dla 22 kandydatów do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego rozpoczął się właśnie rok propedeutyczny. Najbliższe miesiące spędzą w Brennej.
Abp Wiktor Skworc wraz z rektorem Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego ks. Markiem Pankiem oraz przełożonymi w Domu Kleryckim „Tabor” - ks. Ryszardem Skowronkiem oraz ks. Robertem Błotko - odprawili Eucharystię rozpoczynającą rok propedeutyczny dla kandydatów do śląskiego seminarium.
Podczas spotkania z kandydatami do seminarium metropolita katowicki wspominał, że mija właśnie 50 lat od momentu, w którym on poszedł do seminarium. Opowiedział również, jak różniła się wówczas droga do kapłaństwa od tej, która jest obecnie.
Abp Skworc w czasie homilii zachęcał do odkrywania znaczenia sakramentu chrztu świętego w życiu każdego z kandydatów do seminarium. Zaznaczył, że tym wobec czego należy kształtować swoje życie jest słowo Boże. Podkreślił także, że „każdy jest odpowiedzialny za swoje powołanie”.
- Czas roku propedeutycznego kładzie akcent na formację ludzką kandydatów do kapłaństwa. Przez ten czas staramy się pomóc im odkryć prawdę o sobie - mówi ks. Ryszard Skowronek, prefekt w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym i opiekun roku propedeutycznego.
Obecnie w Domu Kleryckim w Brennej przygotowanie do seminarium rozpoczęło 22 kandydatów. Roczny okres propedeutyczny zakończą w czerwcu 2017, po czym będą mogli rozpocząć formację w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym oraz studia teologiczne w Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego.