Farorz w izbie

Nie ma grobu, bo Niemcy spalili jego ciało. Śląski błogosławiony, ksiądz Józef Czempiel, ma jednak izbę pamięci. Właśnie odnowiła ją parafia Wniebowzięcia NMP w Chorzowie-Batorym.

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 41/2016

dodane 06.10.2016 09:18
0

To w tej parafii błogosławiony był długoletnim farorzem. W poświęconej mu izbie pamięci, która mieści się w domu parafialnym, przybyło teraz plansz i eksponatów. Układają się one w opowieść o tym, jak synek z Józefki, dzisiejszej dzielnicy Piekar Śląskich, poszedł za Jezusem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy