Oprócz kursów nocnych nie ma dziś bezpośredniego tramwaju z Katowic do Będzina. Z okazji 85. rocznicy połączenia Śląska z Zagłębiem między tymi miastami przejechała parada tramwajów.
- W Tramwajach Śląskich S.A. mamy cztery zajezdnie. Okręg R1 to Będzin, R2 - Zawodzie, R3 - Bytom, a R4 - Gliwice. Mamy również Zakład Usługowo Remontowy w Chorzowie Batorym. W tych miejscach organizujemy nasze Dni Otwarte. Od pewnego czasu robimy to w sobotę, która przypada w Europejskim Tygodniu Zrównoważonego Transportu, czyli zwykle w ostatni weekend września – mówił Zdzisław Latos, główny specjalista ds. ruchu w Tramwajach Śląskich S.A.
Na przybyłych do Będzina czekało mnóstwo atrakcji. Można było zostać motorniczym, zobaczyć podnoszenie zmodernizowanego wagonu serii 105, przejechać się tramwajem przez myjnię, obejrzeć wystawę o historii tramwajów w regionie i ekspozycję symulatora kabiny motorniczego oraz taboru tramwajowego i technicznego, a także części i elementów tramwajów. Chętni mogli wybić pamiątkową monetę. Odbyły się również pokazy sprzętu policyjnego, strażackiego i wojskowego, a także udzielania pierwszej pomocy.
Na głównym placu zaprezentowano pokazy umiejętności motorniczych. W tym konkursie wystąpiły cztery osoby. R1 prezentowała Bernadetta Balińska, R2 Mirosław Sobczyk, R3 Grzegorz Miś, a R4 - Aleksandra Krztoń. Motorniczy rywalizowali w trzech kategoriach.
Pierwszą z nich było ruszanie, dojazd i umiejscowienie tramwaju na przystanku (słupek musiał się znajdować między pierwszym a drugim wagonem). Druga kategoria to dojazd do przeszkody na torowisku. Trzecia to cofanie bez zabezpieczenia tylko na lusterka i zatrzymanie się jak najbliżej tyczki umieszczonej na dwóch słupkach. Najlepszy okazał się reprezentant Bytomia, potem Gliwic, a Katowice i Będzin zajęły trzecie miejsce.
Chętni mogli również zobaczyć pokaz wykolejenia wagonu oraz akcji ratowania poszkodowanych w zderzeniu samochodu z tramwajem. Można również było wziąć udział w konkursie z zakresu bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz rozwiązać krzyżówki związane z taborem. Odbyły się też występy wielu zespołów artystycznych, m.in. Abba Cover, Szansa oraz Teatru Ognia „Osculum Ignis”.
- Przyjechałem do Będzina z Rudy Śląskiej-Bykowiny. Chciałem zdążyć na tramwaj jadący z katowickiego Zawodzia, ale ponieważ byłem po nocce, nie zdążyłem. Jechałem zatem z Katowic do Sosnowca, a stamtąd kolejnymi tramwajami do zajezdni na osiedlu Zamkowym. To już moje trzecie Dni Otwarte Zajezdni. Dwa lata temu byłem w Katowicach, w zeszłym roku w Chorzowie Batorym. Tramwajami interesuję się od dziecka. Pochodzę z Lublina, tam tramwajów nie było, za to jeździły trolejbusy. Chciałem nawet zostać motorniczym, ale nie zdecydowałem się ze względu na koszty kursu - mówił Wojciech Stelmach.