Najbardziej znanego Ślązaka związanego z ŚDM przedstawił sam papież. Ale „naszych” zamieszanych w to wydarzenie było więcej. Jeden z nich skomponował Mszę na rozpoczęcie i zakończenie ŚDM. I właśnie dostał nagrodę.
Henryk Jan Botor, słysząc o nominacji, wystraszył się, że to już koniec jego muzycznej drogi. Z uśmiechem wspominał to, odbierając Śląską Nagrodę im. Juliusza Ligonia. Razem z nim wyróżnienie otrzymali bp Stefan Cichy oraz Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży oraz Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie prowadzony przez Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich w Zawadzkiem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.