Śląscy kapłani pracujący w Czechach dziękują abp. Skworcowi. Opowiadają także o posłudze duszpasterskiej.
Sytuację kościoła w Czechach, charakter pracy i trudności z nią związane przedstawił metropolicie katowickiemu bp Vlastimil Kročil. Podziękował też za posługę śląskich kapłanów dla czeskiego kościoła. Prosił też o nowych księży z Katowic.
W Lišovie abp Skworc przewodniczył polsko-czeskiej Mszy. Od 3 lat pracuje tam ks. Marcin Chmielewski. To jedna z czterech parafii, gdzie posługuje śląski kapłan. Mszę św. koncelebrował tam także biskup pomocniczy Českých Budějovic - Pavel Posad.
- W tej Mszy św. uczestniczyło pięciu kapłanów posługujących tutaj i parafianie z ponad 20 naszych parafii. Mimo to, że nie jest nas wielu do Lišova pojechał cały autobus - mówi ks. Zygmunt. - Było to dla nas bardzo wzruszające spotkanie - dodaje ks. Żelazny. Po Mszy abp Skworc pobłogosławił dzieci i przedmioty szkolne.
W Lišovie przed cudownym wizerunkiem Panny Marii Golińskiej, który w XVII w. przywiózł polski kapłan, śląscy duchowni zawierzyli Maryi ich parafie i odśpiewali jedną część akatystu. Aktualny proboszcz, ks. Marcin Chmielewski jest 66. proboszczem w historii parafii.
- Bardzo potrzebowaliśmy takiego spotkania. Bóg zapłać abp. Skworcowi i jego współpracownikom za odwiedziny. Dziękujemy też za zeszłoroczne rekolekcje w Kokoszycach, zorganizowane dla księży pracujących poza granicami kraju - mówi ks. Żelazny. - Wraz z parafianami dziękujemy za duchowe wsparcie pasterskie słowo - mówi ks. Zygmunt. - To spotkanie wniosło dużo radości i poczucia wspólnoty. Była możliwość wspólnej modlitwy, rozmów i spojrzenia na czeską rzeczywistość w jej prawdziwym obliczu - dodaje.
Abp Wiktor Skworc odwiedził śląskich kapłanów w zeszłym tygodniu.