Publikujemy całość kazania wygłoszonego przez abp. Jana Graubnera w Piekarach Śląskich.
Drodzy Bracia i Siostry!
Dziś czcimy naszą Matkę, Maryję Dziewicę, która jest w niebie. Ona czeka i pragnie spotkać się z nami. Pragniemy się z Nią spotkać i my? To naprawdę nie jest tylko jakieś retoryczne pytanie, po którym bym oczekiwał na wasze pobożne przytakiwanie. Chodzi o niesłychanie ważną rzecz! Popatrzmy na swoje życie. Jakie są moje priorytety? Czemu poświęcam najwięcej czasu? Co mnie potrafi skusić tak, że dam temu pierwszeństwo przed Bogiem? Przecież kiedy się spieszę na pociąg, nie tracę czasu na gadanie z sąsiadem czy oglądanie wystawy w sklepie! Mam jasny cel i za nim idę! Jasny cel jest decydujący, najważniejszy! Czyż nie miałbym być tak zdecydowanym i wtedy, kiedy w grę wchodzi cel najwyższy?
Przy tej pięknej pielgrzymce, na którą nas zaprosiła Wniebowzięta, już się czujemy trochę jak w niebie. Odnówmy w sobie dziś osobiste pragnienie nieba. Na każdą pielgrzymkę przychodzimy, aby o coś prosić. Dziś w Piekarach prośmy o tak silne pragnienie nieba, aby nas nic nie potrafiło zatrzymać w drodze, abyśmy potrafili odrzucić wszystko, co by nam broniło osiągnąć cel. Nie bójmy się prosić. Pomoc Maryi jest ogromna. Wielu pielgrzymów już się o tym przekonało. Amen.