Ten widok był niezwykły. Jezus, niesiony przez kapłana, szedł przez otwartą przestrzeń jak w czasie Bożego Ciała. Był baldachim, byli starsi ministranci i dziewczyny w bieli.

Jezus na scenie

Różnica była taka, że na kolana przed Jezusem padał tłum wielu ludów i języków. Pan przeszedł pomiędzy tworzącymi tłum młodymi ludźmi. Utworzyli oni dla Niego szpaler, wiodący w stronę sceny. Tak w czwartek 28 lipca rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu na scenie w parku Słupna w Mysłowicach. To miejsce, gdzie równolegle do wydarzeń w Krakowie pielgrzymi świata przez kilka dni spotykali się na Festiwalu Młodych. W sobotę i w niedzielę 30 i 31 lipca byli już na spotkaniu z papieżem w Brzegach. W Mysłowicach w poniedziałek 25 lipca zameldowało się ok. 4,5 tys. młodych pielgrzymów świata, wśród nich było prawie 300 Polaków. Jednak nie wszyscy uczestniczyli w propozycjach oferowanych przez park Słupna.

To dlatego, że mimo wymagającej podróży pociągiem postanowili na centralne wydarzenia jeździć do Krakowa. Festiwal Młodych pielgrzymi rozpoczęli we wtorek 26 lipca, gdzie na rynku od prezydenta Edwarda Lasoka otrzymali klucze do miasta. Młodzież w różnych językach pozdrowił i pobłogosławił także abp Wiktor Skworc. Razem z grupą wokalną Zora z Katowic pielgrzymi z Filipin, Afryki, USA, Niemiec, Indii czy Ameryki Południowej tańczyli... śląskie tańce. Poszło im naprawdę rewelacyjnie. Kristie Isabelle Sosa i Selena Maria Urias do Polski przyleciały z Belize. To państwo Ameryki Środkowej leżące na półwyspie Jukatan nad Morzem Karaibskim. Pierwszy tydzień spędziły w Krakowie, drugi – w Mysłowicach. To na ich ręce prezydent wręczył młodym klucze do miasta. Dziewczyny zachwyciły się polskim jedzeniem i krajobrazem. Najbardziej jednak… ilością kościołów. – Tu naprawdę czuć ducha wiary. Tego u nas nie ma! – mówiły z radością w głosie. – Widzimy tu wielu młodych wierzących, u nas wśród wierzących przeważają osoby starsze. Naprawdę jesteśmy bardzo zadowolone, że mogłyśmy tu przyjechać. Od środy 27 lipca pielgrzymi przedpołudnia spędzali na katechezach i Eucharystii z biskupami. Wieczorami na zabawie i modlitwie spotykali się w parku Słupna. Tam za pomocą telebimów łączyli się z Krakowem.