Zmarłego kard. Franciszka Macharskiego wspomina abp senior Damian Zimoń.
Jako metropolita był bardzo związany z Katowicami. Wspominam go jako człowieka, który wyraził zgodę na powstanie Wydziału Teologicznego w Katowicach i który zawsze był w Piekarach.
Chciał być na pielgrzymkach męskich i zawsze go na nie zapraszałem. Raz go nie było, bo w tym czasie było spotkanie w Rzymie. Ojciec Święty zapytał go: "Dlaczego nie jesteś w Piekarach?" (...).
Nieraz cytowałem to, co mówił kiedyś w Piekarach. A powiedział, że kiedy pod koniec XIX wieku na zachodzie Europy rozwijał się przemysł, powstawały kopalnie, fabryki, to robotnicy odeszli od Kościoła. A na Śląsku (...) robotnicy od Kościoła nie odeszli.
Ostatni raz razem z ks. Bartkiem (Kuźnikiem, kapelanem abp. Zimonia - przyp. jj) odwiedziliśmy go chorego u albertynek rok temu albo półtora. (...) Przede wszystkim chciałem mu wtedy podziękować i okazać szacunek.
Archidiecezja katowicka jest mu wdzięczna za to, że zawsze mieliśmy dostęp do Ojca Świętego. (...) Wiedział o żywotności Kościoła katowickiego, opowiadał mi o tym nieraz. Czasem robił też jakąś uwagę. Rozmawialiśmy na wiele tematów. Zachowam go w miłej pamięci. I modlę się o spokój jego duszy.
Przeczytaj także: