Dziewięciu śmiałków z Katowic do Krakowa ruszyło pielgrzymką rowerową.
Rajd dla Życia to siódma ogólnopolska akcja Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Tym razem włączyli się w nią także nasi młodzi.
Rajd to nie tylko zwykła przejażdżka, ale również modlitwa i promocja obrony życia poczętego. W drodze młodzi mijanym ludziom rozdawać będę materiały pro-life oraz zachęcać do Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.
Z Katowic na rowerach wyjechało dziewięciu pielgrzymów. Większość z nich pochodzi z Rudy Śl., najmłodszy to 13-letni Mikołaj. Długość trasy go nie przeraża, bo na rowerze często jeździ ze swoim tatą. - Trzeba było tylko troszkę się wyćwiczyć - wyjaśnia.
Do Krakowa wybrała się też Ania z Chorzowa od kilku lat działająca w obronie życia poczętego w diakonii życia Ruchu Światło-Życie.
Ruszyli parę minut po 8.00 sprzed katedry Chrystusa Króla w Katowicach. Tam przeszli przez Bramę Miłosierdzia, otrzymali błogosławieństwo kapłana i wsiedli na rowery. Pokonają 90 km trasy, na miejscu będą w godzinach wieczornych. Niektórzy z nich zostaną już w Krakowie, inni wrócą na Śląsk. Na spotkanie z papieżem dojadą w sobotę, już innymi środkami transportu.
- Zaczynamy od Bramy Miłosierdzia w Katowicach. Kończymy u źródeł miłosierdzia w Krakowie. To pielgrzymka miłosierdzia - wyjaśnia Łukasz Fenisz z Rudy Śl., członek KSM i organizator.
W podobną podróż ruszyli też młodzi z z Lublina i Legnicy. Więcej o akcji znaleźć można TUTAJ oraz TUTAJ.