Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Katowickiego

Katowicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • KATOWICKA 1925
  • Rok Jubileuszowy
    • Sto na sto
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
katowice.gosc.pl → Puls archidiecezji katowickiej → Heniek w klapkach, Janek z Bogiem

Heniek w klapkach, Janek z Bogiem przejdź do galerii

Wczoraj przeszłam z ubogimi bezdomnymi kawałek ich trasy pielgrzymkowej na Jasną Górę. Dawno nie rozmawiałam z ludźmi tak wierzącymi. Tak wiele stracili, żeby tyle zyskać. Każdy z nich jest pewien, że podczas drogi doświadczy cudu.

Poczułam się głupio, bo ja, mająca mieszkanie, pieniądze na koncie, nie raz zapominam, że cuda zdarzają się tu i teraz. Kiedy tylko powiemy z przekonaniem, tak jak siostra Michaela Rak z hospicjum w Wilnie: „Jezu, ufam Tobie”. Uświadomiła sobie, że trzeba wierzyć w to, co się mówi, kiedy niepełnosprawna córka przyjaciół zwróciła jej uwagę, że będąc w zakonie sióstr Jezusa Miłosiernego, wypowiada to zdanie bez wiary. Budowała wtedy dom dla terminalnie chorych, obok miejsca, gdzie Eugeniusz Kazimirowski malował słynny obraz. Dopiero kiedy mówiąc te słowa, autentycznie i do końca zaufała Jezusowi, budowa hospicjum, która wcześniej stanęła w miejscu, ruszyła i wszystko zaczęło się układać.

Idący z charyzmatycznym ks. Piotrem Wenzlem, proboszczem parafii św. Andrzeja Boboli w Rudzie Śląskiej-Wirku, koordynatorem ewangelizacyjnej akcji „Światło w familoku”, już na początku pielgrzymowania doświadczyli cudu. Udało im się wyjść spod mostów, z melin, biednych mieszkań, z samotności i smutku, i ruszyć w drogę, pokazując nam, czystym i najedzonym, jak ufa się Bogu. Przez lata odwracali się do Niego plecami, wstydząc się grzechu, samotności, braku silnej woli, własnego lenistwa. Mężczyźni i kobiety z ogromnym stażem w piciu alkoholu, bez pracy i dachu nad głową, szperający po śmietnikach, którzy teraz zaufali, że Matka Boża jest dla nich jedyną ucieczką. Heniek idzie w klapkach w intencji chorych znajomych. Piotr chce się pojednać z rodziną i zobaczyć wnuczkę. Samotna mama Karina prowadzi za rękę 10-letniego Mateusza i 8-letnią Sylwię, prosząc o zdrowie dla nich. Janek, który 11 lat pił, mówi, że dzięki ks. Piotrowi, który nim się zainteresował, zrozumiał, że życie bez wiary nie ma wartości: - Wtedy człowiek jest istotą żywą, ale bez ducha. Kiedy zacząłem chodzić do kościoła ks. Piotra, jakbym zobaczył Boga. I przypomina słowa: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, ale uwierzyli”.

Te kilka kilometrów wspólnego pielgrzymowania to solidna katecheza. Żeby się nie rozczulać nad sobą, kiedy wydaje się, że jest źle, bo jak zwykła mówić mama Krzysztofa Zanussiego: „Jest dobrze, przecież mogłoby być gorzej”. Kiedy żegnamy się przed Złotym Potokiem, zaczyna padać deszcz. Mam nadzieję, że w poniedziałek w Częstochowie zaświeci im słońce. A jeśli nawet nie zaświeci, to przecież niosą je w sercach

« ‹ 1 › »
Pielgrzymka "Światła w familoku"

GOSC.PL DODANE 18.07.2016

Pielgrzymka "Światła w familoku"

Podopieczni "Światła w familoku" - osoby z rodzin ubogich oraz bezdomni z Rudy Śl. - Wirku udali się na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. ​Zdjęcia: Henryk Przondziono /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Barbara Gruszka-Zych

|

GOSC.PL

publikacja 17.07.2016 15:43

1 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • PIESZA PIELGRZYMKA
  • UBODZY

Polecane w subskrypcji

  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Kościół ubogich i męczenników. Czego o. Robert Prevost nauczył się podczas misji w Peru?
    • Kościół
    • Wiesława Dąbrowska-Macura
    Kościół ubogich i męczenników. Czego o. Robert Prevost nauczył się podczas misji w Peru?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X