W 1956 roku diecezja katowicka otrzymała 50 nowych kapłanów. Święcenia otrzymywali na raty. Jedni w czerwcu, drudzy w grudniu. Nie chodziło jedynie o przeszkodę wieku święceń. To skutek decyzji politycznych. O zdjęcia z tamtych lat niezwykle ciężko. Prawdopodobnie nie zachowało się też żadne tableau. Pozostały jednak kapłańskie wspomnienia. Na łamach „Gościa” dzieli się nimi jeden z diamentowych jubilatów, ks. prał. Teodor Poloczek.
Ks. Rafał Skitek: Jest rok 1956. Biskupi na wygnaniu, Kościół szykanowany przez władzę, a wy macie przyjąć święcenia. Trudne czasy...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.