Otwarte spotkanie z Donaldem Turbittem odbędzie się w środę 22 czerwca w Rybniku. Zacznie się około 19.15 (po Mszy św. o 18.30) w parafii Królowej Apostołów (czyli u misjonarzy werbistów przy ul. Kościuszki) w Rybniku. Będzie nosiło tytuł „Dolina błogosławieństwa”.

Dzień później, w czwartek 23 czerwca, czyli w Dzień Ojca, Donald Turbitt będzie gościem w parafii ojców oblatów na Koszutce w Katowicach. Spotkanie z nim pt. „Odkrywanie woli Bożej” odbędzie się po Mszy św. o 18.00 w parafii NSPJ.

Mężczyźni św. Józefa to fenomen - ich grupy spontanicznie powstały ostatnio w bardzo krótkim czasie w prawie wszystkich śląskich miastach. Na ich spotkaniach i w ich modlitwie panuje męska atmosfera. Okazuje się, że mnóstwo panów właśnie na taką grupę czekało.

Donald Turbitt mówił „Gościowi”, że wielu mężczyzn nie lubi chodzić do kościoła, bo ich zdaniem Kościół jest dziś zdominowany przez kobiety. – Nie ma co się dziwić. Weźmy np. pieśni, które śpiewamy normalnie w kościele. Często są one po prostu niemęskie; coś o słodkim Jezusie itp. – wyjaśnia.

  – Nie chcemy nic kobietom zabierać! Ale chcemy wziąć swoją odpowiedzialność (...). Kiedy powstaje męska grupa przy parafii, po jakimś czasie tworzący ją mężczyźni sami stwierdzają, że jeśli nie pójdą drogą, którą pokazuje Kościół, skończą w piekle. To męska grupa sprawia, że faceci czują się w kościele swobodnie i na swoim miejscu – podkreśla. – Jeżeli damy im dobrą, męską atmosferę, przyjdą sami z siebie, a z czasem zaczną uczęszczać na Mszę Świętą – dodaje.

Donald Turbitt ma 73 lata, troje dzieci i trzynaścioro wnucząt.