– Wczoraj dwa razy życzono nam, żeby zgwałcono nasze partnerki. Czasem ktoś mi życzy, żeby moje dzieci urodziły się chore. Agata, koleżanka z Jastrzębia, poradziła mi, żeby tym ludziom błogosławić. Po cichu, w myślach. I tak robię.
Marek Grygierek, dołowy górnik z jastrzębskiej „Zofiówki”, to jeden z kilkudziesięciu Ślązaków, którzy zaangażowali się w zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy zakazującej aborcji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.