Już po raz drugi tyszanie włączyli się w ogólnopolską akcję - Marsz dla Życia i Rodziny i przeszli ulicami miasta, aby zamanifestować przywiązanie do wartości rodzinnych.
Kilkaset osób przeszło spod kościoła Marii Magdaleny do sąsiedniej parafii Miłosierdzia Bożego, gdzie w pobliskim parku odbył się rodzinny piknik. Na czele, w zabytkowym samochodzie, jechał najbardziej znany na Śląsku wodzirej, Mirosław Kańtor. Wraz z harcerzami animował barwny marsz.
- My to mamy głosić. Idźmy za tym... albo nie: biegnijmy raczej - jak ludzie w szale radości biegają od drzwi do drzwi, żeby opowiadać światu dobrą nowinę. A dobra nowina to jest rodzina - zachęcał.
W tym roku do akcji włączyło się 140 miast. Hasłem przewodnim 11. edycji są słowa: „Każde życie jest bezcenne!”. Organizatorzy zwracają uwagę, że każdy człowiek - bez względu na stan fizyczny, duchowy czy materialny - jest nieocenioną wartością, i nikt nie powinien pozbawiać go jego fundamentalnego prawa, prawa do życia.