Lekarzom nie udało się uratować 18-letniego żużlowca Unii Tarnów Krystiana Rempały, który uległ wypadkowi podczas meczu ekstraligi z ROW Rybnik 22 maja. Młody zawodnik miał poważne obrażenia głowy i był w ciężkim stanie. Zmarł w szpitalu w Jastrzębiu Zdroju.
"Z przykrością informujemy, że w wyniku obrażeń odniesionych na torze podczas meczu VI rundy PGE Ekstraligi ROW Rybnik - Unia Tarnów, rozegranego 22 maja br., w dniu 28 maja zmarł 18-letni Krystian Rempała, żużlowiec Unii Tarnów. Zarząd Ekstraligi Żużlowej sp. z o. o. składa wyrazy współczucia Rodzinie i wszystkim bliskim. W związku ze śmiercią Krystiana Rempały na stadionach PGE Ekstraligi przed meczami VII rundy ogłoszona zostanie minuta ciszy" - napisano w komunikacie na oficjalnej stronie internetowej ekstraligi.
Do wypadku doszło w drugim biegu wspomnianego meczu. Na pierwszym wirażu zderzyli się juniorzy obu zespołów Kacper Woryna i Rempała. Woryna o własnych siłach wrócił do parkingu, a Rempała, któremu podczas kolizji spadł kask, został odwieziony do szpitala. Spotkanie zostało przerwane.