Niedzielne Ewangelie i komentarze ks. Tomasza Jaklewicza - ukazała się nowa książka zastępcy redaktora naczelnego "Gościa Niedzielnego".
- Ta książka w połowie jest absolutnie doskonała - uśmiecha się ks. Tomasz. - Dlatego, że jej połowę stanowią Ewangelie odczytywane co niedzielę - dodaje.
Druga połowa to komentarze szefa działu religijnego "Gościa" do czytań kolejnych niedziel roku liturgicznego w cyklu A, B, C oraz do ważniejszych świąt.
"Punkty" to zbiór rozważań publikowanych na łamach "Gościa Niedzielnego". Dla ułatwienia poszukiwań książka zawiera też indeks biblijny. Lektura publikacji posłużyć może zarówno księżom przygotowującym niedzielne kazanie, jak i świeckim chcącym lepiej przeżyć Mszę św.
- To, co mówię na ambonie i co piszę, często ściśle związane jest z tym, co aktualnie przeżywam. Oczywiście, myślę również o tych, którzy słuchają, i o tych, którzy będą to czytać. Zawsze kluczowe dla mnie jest, żeby słowo oświetliło życie. Żeby nie było rozważaniem oderwanym od życia. Punkty zmuszają mnie, żebym wiedział, co chcę powiedzieć - wyjaśnia ks. Tomasz.
- Mam Ewangelie, do których wracam wiele razy, np. powołanie Piotra (Łk 5, 4-11). "Wypłyń na głębię" - mówiłem chyba ze sto razy na ten temat w rekolekcjach. Nie przesadzam z tą cyfrą. I za każdym razem coś nowego odkrywam. Bardzo lubię też Ewangelię o Marcie i Marii (Łk 10, 38-42). Opowiadałem ją w różnych kontekstach. I sam dziwiłem się, że to działa. Do małżonków o Marcie i Marii mówiłem w kontekście potrzeby relacji. O tym, że w małżeństwie nie można siedzieć tylko przy garach. O tej Ewangelii mówiłem też do zakonnic. Martę i Marię naprawdę bardzo lubię, bo wszyscy z czymś podobnym się zmagamy. Wszyscy gonimy, musimy coś przygotować, mamy swój plan, a potem pretensje, że jesteśmy sami, że nikt nam nie pomaga... Ta Ewangelia zmusza nas, żeby usiąść, nic nie robić i patrzeć w oczy Jezusa... - uzupełnia.
Tytuł zbioru - "Punkty" - pochodzi z duchowości ignacjańskiej. - Św. Ignacy zaleca, żeby przed pójściem na medytację odpowiednio się przygotować. Wypisać sobie punkty, czyli wziąć krótkie fragmenty, zdania czy słowa, dopisać z 2-3 myśli, które się narzucają, po to, żeby w czasie modlitwy skoncentrować się jedynie na tym, co mówi Bóg - wyjaśnia ks. Jaklewicz.
Promocja książki odbyła się w środę w redakcji "Gościa Niedzielnego" w Katowicach. Spotkanie z jej autorem poprowadziła Dominika Szczawińska, dziennikarka Radia eM.