Nowych szafarzy dla archidiecezji katowickiej w niedzielę w katedrze Chrystusa Króla ustanowił abp Wiktor Skworc. Jest wśród nich nasz redakcyjny kolega, felietonista "Gościa", redaktor naczelny portalu gosc.pl., Franciszek Kucharczak.
W homilii metropolita zachęcał szafarzy, by zawsze swoim życiem pokazywali miłosierną twarz Chrystusa i Jego Kościoła.
- Ostro sprzeciwiamy się wizji Kościoła, w której nie ma miejsca na miłosierdzie! Budujmy dla wszystkich, a szczególnie dla powracających, przestrzeń pojednania i przebaczenia - mówił abp Skworc.
Przyszłych szafarzy zapraszał, by zanosząc chorym Jezusa, poszerzali parafię, która nie zamyka się jedynie w budynku kościoła, ale jest "rodziną rodzin". Polecił im także, by byli jak szpital polowy, który dba o najbardziej opuszczonych.
- Siłą Kościoła była zawsze jego misyjność - ukierunkowanie na głoszenie Ewangelii. Wy, drodzy bracia będziecie czynić znacznie więcej, bo co niedzielę będziecie podawać i zanosić wiernym samą Ewangelię - Dobrą Nowinę, czyli Jezusa Chrystusa - wyjaśniał.
- Pamiętajcie, jesteście posłani przez Kościół z orędziem miłości i miłosierdzia; z Chlebem, który daje życie wieczne! - mówił, prosząc, by w posłudze nie zapominali, by samemu karmić się Komunią św.
Przed udzieleniem końcowego błogosławieństwa abp Skworc zachęcał szafarzy, by zanosząc eucharystycznego Jezusa chorym, znaleźli czas na prowadzenie z Nim rozmów. Powierzył im także szczególną intencję - modlitwę o to, by nie zabrakło zwyczajnych szafarzy Komunii.
Polecił, by również dla swoich dzieci modlili się o powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego.
Razem z metropolitą katowickim modlili się kapłani archidiecezji. Na Mszy obecne były także żony i dzieci szafarzy.
Nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. może być mężczyzna, który ukończył 25. rok życia.
Powinien on odznaczać się nieskazitelnym życiem moralnym, pobożnością, poważaniem wśród duchowieństwa i wiernych parafii, a także posiadać przynajmniej średnie wykształcenie.
Posługę szafarza zasadniczo pełnić może do 65. roku życia.