Kana Galilejska jest w Podlesiu

- Przez ostatnie dwa lata wizerunek Matki Bożej był w pracowni konserwatorskiej i dzisiaj wraca do naszej wspólnoty - na wstępie Eucharystii mówił ks. Jacek Plech, proboszcz podleskiej parafii.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył i homilię na niej wygłosił abp Wiktor Skworc.

- Oczywiście, że to działanie Opatrzności! - powiedział metropolita katowicki, nawiązując do liturgii słowa niedzieli o weselu w Kanie Galilejskiej. - Oto Kana Galilejska jest dziś tu w Podlesiu; to tu uobecnia się radość z przyjścia Mesjasza (...). I jest z nami Maryja przedstawiona w jasnogórskim wizerunku, która zachęca nas: "Zróbcie wszystko, cokolwiek każe mój Syn" - mówił abp Wiktor Skworc.

Historię ikony w parafii przypomniał jej proboszcz ks. Jacek Plech. - Rozpoczęliśmy starania o odnowienie ikony po przywróceniu do kultu stacji Drogi Krzyżowej. Miało to miejsce w 2014 r. - powiedział.

Obrzęd jej pobłogosławienia odbył się na początku Eucharystii. Obraz został wprowadzony w uroczystej procesji, na czele której szły licznie zebrane poczty sztandarowe. Następnie ikona została uroczyście odsłonięta. Po krótkiej modlitwie została pokropiona wodą święconą oraz okadzona. Wizerunek MB Częstochowskiej został umieszczony w prezbiterium.

Parafia w Podlesiu liczy 5200 wiernych. Od 2012 roku proboszczem jest ks. Jacek Plech. Sama ikona została namalowana w 1921 roku przez artystę Bolesława Rutkowskiego. Kroniki podają, że powstała na Jasnej Górze pod nadzorem ojców paulinów.