Pod dopiero co ukończonym dachem, w surowych murach, w klimacie bliskim Betlejem sprzed dwóch tysięcy lat, tegoroczne Boże Narodzenie świętowali wierni parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Rybniku.
To była ich pierwsza pasterka w budowanym na osiedlu Nowiny kościele - wotum za Pielgrzymkę Rybnicką na Jasną Górę.
Jeszcze w środę, dzień przed Wigilią, w godzinie Miłosierdzia proboszcz parafii, ks. Marek Bernacki odebrał zgodę nadzoru budowlanego na użytkowanie kościoła, dzięki czemu wierni mogli zgromadzić się na Mszy św. pasterskiej w murach powstającej świątyni.
Wyjątkowej uroczystości przewodniczył biskup pomocniczy Marek Szkudło.
W homilii nawiązał do czasów swojego Pasterka w budującym się kościele w Rybniku Dominik Gajda duszpasterzowania w jednej z parafii.
Opowiedział zapamiętaną sprzed lat historię odwiedzającej kościół mamy z małymi dziećmi, która podchodziła do najbardziej charakterystycznych w świątyni miejsc: chrzcielnicy, ambony, ołtarza.
- Mama tłumaczyła dzieciom, jaka jest ich rola w liturgii. O ołtarzu mówiła, że tutaj bije serce Chrystusa, a dzieci przykładały do niego ucho - mówił biskup Szkudło, akcentując rolę ołtarza na Nowinach, przy którym sprawowana była pierwsza Eucharystia.
Zwrócił uwagę, aby równolegle do budowy murów, wokół ołtarza budowano wspólnotę serc. - Serc gorących, w których mimo zewnętrznego chłodu i surowości, będzie następnie rodził się Chrystus.
Nowa parafia w Rybniku została wydzielona z najliczniejszej, nie tylko w regionie, ale i w całej archidiecezji, parafii św. Jadwigi Śląskiej.
Dekret na budowę nowej świątyni 9 czerwca 2007 roku otrzymał ks. Marek Bernacki, obecny proboszcz. Pierwsza łopata została wbita w ziemię wiosną 2011 roku. Do parafii pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej należy około czterech tysięcy wiernych.