Ostrożnie z marzeniami

– Czemu ksiądz wyjechał ze Śląska na misje? – Bo to, co dobre, idzie na eksport. Ha, ha, ha!

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 47/2015

dodane 19.11.2015 00:00
0

Księża z całej Europy przyjechali na rekolekcje do Wodzisławia Śl.-Kokoszyc. Tych 42 kapłanów łączy jedno: przed laty wyjechali z archidiecezji katowickiej. Abp Wiktor Skworc zaprosił ich z okazji 90-lecia archidiecezji. – Wielu z nich zostało posłanych na misje czy do pracy w krajach nowej ewangelizacji przez mojego poprzednika, arcybiskupa Damiana. Chciałem ich poznać i im podziękować – wyjaśnia. – Chciałem też, żeby Kościół katowicki ich zobaczył i sobie o nich przypomniał. Oni potrzebują naszej modlitwy, naszego wsparcia i poczucia, że nie są zapomniani. Że są po prostu nasi – dodaje. Na rekolekcje, prowadzone przez ks. Grzegorza Strzelczyka, najliczniej dotarli śląscy księża pracujący w Czechach. Inni przyjechali z wielu państw – od Wielkiej Brytanii na zachodzie, po Rosję na wschodzie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy