"Poruszoną już kilkakrotnie kwestię budowy kościoła w Brzezinach należy mieć na oku" - powiedział arcybiskup Georg Koppa po tym, jak jego powóz został zatrzymany przez mieszkańców miasteczka, domagających się własnej świątyni. Kościół NSPJ w Brzezinach Śląskich świętuje swoje 100-lecie.
Od tamtych wydarzeń minęło 100 lat. Dziś parafia brzezińska słynie z niezwykłych mieszkańców, którymi są święci i błogosławieni z różnych zakątków świata. Inicjatywę sprowadzania relikwii rozpoczął obecny proboszcz parafii, ks. Henryk Foik. Ciekawostką jest fakt, że w 100-lecie parafii będzie przywitana 100. już mieszkanka kościoła, św. Rita.
- W miarę, jak tych relikwii przybywało, widziałem, że będzie szansa, aby w jubileusz 100-lecia parafii wprowadzić 100. relikwie. Nie było oczywiście to zamierzone od początku, bo też ciężko taką sprawę zaplanować. Tak się jednak stało, że święci chętnie tutaj przybywają - śmieje się ks. Foik i dodaje, że święci to doskonała rada duszpasterska, bo - żartobliwie - nie czepiają się, a wszystko załatwią. - Ludzie mają ograniczone możliwości, a w przypadku świętych to ja czuję, że dzięki nim udało się tu tyle zrobić, mimo że to mała parafia - dodaje.
25 listopada 2014 roku rozpoczął się w parafii brzezińskiej rok jubileuszowy. - W ten rok wpisane były misje parafialne oraz wizyta arcybiskupa Wiktora Skworca, która miała miejsce w wigilię naszej uroczystości odpustowej. Abp Skworc poświęcił wówczas obraz "Kult Serca Pana Jezusa", który stoi obok ołtarza. Tryptyk ten przedstawia w głównej mierze świętych, a także współczesną rodzinę, która czci serce Pana Jezusa - mówi proboszcz.
Jak zaznacza, obraz ten przedstawia ciągłość czci serca Jezusowego za sprawą świętych, którzy orędują za nami w niebie oraz współczesnych rodzin, które do tej świętości dążą.- Dodatkowo, jeden z parafian przygotował mozaikę nad głównym wejściem do kościoła przedstawiającą Chrystusa jako Dobrego Pasterza - mówi ks. Foik.
Parafia pw. NSPJ w Brzezinach Śląskich wygrała konkurs na najpiękniejszą świątynię naszego województwa. Jak podkreśla proboszcz, to zasługa ludzi, którzy tworzą społeczność parafialną oraz świętych, którzy nieustannie wypraszają łaski u Boga.