Ponad 15 proc. Polaków w ciągu najbliższych 3 lat chce założyć firmę. W naszym kraju działa 1,771 mln przedsiębiorstw.
W Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach od poniedziałku do środy trwa V Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
Swój udział w spotkaniach zarejestrowało prawie 6 tys. osób. Do stolicy Górnego Śląska przyjechały delegacje z 47 krajów. Podczas tegorocznej edycji wydarzenia mowa będzie przede wszystkim o nauce, biznesie i samorządzie.
Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, przedstawiła dziennikarzom najnowszy raport na temat małych i średnich przedsiębiorstw. Polska średnia firma zatrudnia 5,5 pracownika, w Unii Europejskiej wynik ten wynosi powyżej 6 osób.
Przewodnim tematem raportu jest internacjonalizacja. - Z naszego badania wynika, że ok. 40 tys. MŚP rozważa w najbliższych latach wyjście za granicę. Jedna czwarta polskich firm deklaruje także, że jedną czwartą swoich klientów ma zagranicą - mówiła dodając, że niestety na razie nasze firmy wciąż mają niskie dochody z eksportu.
Lublińska-Kasprzak dodała, że dużym problemem są także niskie nakłady inwestycyjne i innowacyjne. Jako przykład podała Szwajcarię, gdzie nakłady inwestycyjne są 10 razy większe niż w naszym kraju.
Jerzy Buzek, eurodeputowany, przewodniczący komitetu honorowego kongresu, mówił o realiach, z jakimi muszą liczyć się współcześni przedsiębiorcy małych i średnich firm. Wśród nich wymienił: globalizację i jej skutki, wielkie napięcia pomiędzy Południem a Północą, kryzys demograficzny na całym świecie oraz problemy związane z klimatem i ochroną środowiska. Wyjaśniał, że zadaniem kongresu będzie szukanie odpowiedzi na to, jak zachowywać się na mikro- i makropoziomie.
- Mam nadzieję, że znaczącą część obrad poświęcimy również relacjom między środowiskiem naukowym i przedsiębiorcami, między przedsiębiorcami i samorządem terytorialnym oraz regulacjom, które obowiązują w Unii Europejskiej. Powinny one wspierać rozwój przedsiębiorczości oraz konkurencję opartą na uczciwych zasadach - mówił Janusz Steinhoff, przewodniczący Krajowej Izby Gospodarczej, szef rady programowej kongresu, dodając, że wielkim wyzwaniem dla gospodarki jest pakiet klimatyczno-energetyczny.
W ciągu trzech dni kongresu zaplanowano kilkadziesiąt sesji panelowych oraz szereg warsztatów i spotkań, w których udział wezmą eksperci z kraju i zagranicy.