Mają po dwadzieścia kilka lat. Pochodzą z Italii. Są piękni, utalentowalni i… zakochani w Bogu.
Mowa o młodych związanych z Teatrem Leo Amici, Stowarzyszeniem Dare oraz Carlo Tedeschim, autorem wielu spektakli i musicali o treści religijnej. We wrześniu razem z nieco starszymi od siebie: Stefano Natale, kompozytorem wspomnianych musicali, Maihri Arcangeli, jego żoną, zajmującą się promocją Fundacji Leo Amici, oraz Michele Zattarą, znanym włoskim aktorem, odtwórcą głównej roli w musicalu, o którym będzie dalej mowa, odwiedzili Katowice. Spotkaliśmy się z nimi w dniu ich powrotu do Włoch. Na pytanie, jak im się podobało, padła jedna odpowiedź: „WOW!”. Kokieteria czy zalążki nowej polsko-włoskiej przyjaźni? Niewykluczone, że jedno i drugie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.