Niedziela 26 lipca dla tyszan, zwłaszcza parafian św. Krzysztofa, była nie tylko świętem patrona kierowców. W tym roku mieszkańcy stolicy polskiej motoryzacji zrobili coś dla misji.
Wszyscy, którzy tego dnia pojawili się przy parafii św. Krzysztofa bądź uczestniczyli w popołudniowym festynie misyjnym, mogli wesprzeć zakup toyoty hilux dla ks. Marka Paszka i ks. Zenona Boneckiego, księży archidiecezji katowickiej na co dzień posługujących w Zambii w Afryce. Samochód służyłby parafii Bożego Miłosierdzia w Masansie w diecezji Kabwe. Sama parafia jest większa od naszej archidiecezji. Misjonarze w liście skierowanym do uczestników festynu pisali, że teren, gdzie pracują, jest bardzo trudny. Szczególnie niebezpiecznie robi się w porze deszczowej, kiedy „buszowe drogi pełne są błota oraz ogromnych i głębokich kałuż”. Samochód, którym dysponują obecnie, w ciągu niecałych 2 lat przejechał już 62 tys. km. Nowy pomoże im dotrzeć do kolejnych wiernych. Sumie odpustowej w parafii św. Krzysztofa przewodniczył bp Marek Szkudło.
Razem z nim modlili się m.in. kapłani pracujący w Tychach, ks. Grzegorz Wita, delegat biskupi ds. misji, oraz ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska. W homilii bp Szkudło zachęcał wiernych do zaufania Bogu, Jego słowu oraz do konkretnych czynów miłosierdzia. – To niewiele, które posiadamy, oddane w ręce Jezusa, czyni cuda – przekonywał, wyjaśniając cud rozmnożenia chleba. Nawiązując do patrona – św. Krzysztofa, którego imię znaczy „niosący Chrystusa”, powiedział: – Jezus Chrystus. On jest najważniejszy. Wiemy, jak ciasno robi się dzisiaj na drogach naszego życia dla Jezusa Chrystusa. Jednocześnie zaznaczył, że to od Jezusa pochodzą wrażliwość na innych, wyobraźnia miłosierdzia, trzeźwość i zwykła kultura na drogach.
Po Eucharystii biskup pobłogosławił pojazdy oraz wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kolejne misyjno-odpustowe atrakcje czekały na tyszan po Mszy św. o godz. 15. Po niej pobłogosławione zostały rowery i motocykle. W paradzie do parku miejskiego przy ul. Edukacji wyruszyli rowerzyści, motocykliści, zabytkowe samochody, autobus, ambulans.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się