W Tanzanii czczą i św. siostrę Faustynę, i św. Jana Pawła II. Teraz zaczynają myśleć nad pielgrzymkami na wzór naszych piekarskich. – Z kobietami nie powinno być problemu, gorzej będzie z mężczyznami – uśmiecha się bp Michael George Mabuga Msonganzila z Musomy.
To biskup ks. Edwarda Gorczatego, misjonarza z Dziećkowic, z Afryką związanego już od ponad 40 lat. Niedawno razem odwiedzili naszą archidiecezję. To była pierwsza wizyta tanzańskiego hierarchy w Polsce. Co najbardziej z niej zapamiętał? Tysiące mężczyzn na piekarskim wzgórzu. – Jak jechaliśmy do Piekar, to widziałem bardzo dużo ludzi idących drogą. Szli za krzyżem, z głośnikami, modlili się – i inni, chcąc nie chcąc, musieli słuchać Ewangelii. Spotkanie, na które przychodzą sami mężczyźni, modlą się, spowiadają, przyjmują sakramenty, jest dla mnie bardzo wielkim znakiem. Chcę coś podobnego wprowadzić u siebie. Wiem jednak, że z mężczyznami będzie o wiele trudniej niż z kobietami. One są trochę bardziej zorganizowane – uśmiecha się.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.