Oskarżeni w sprawie pierwokupu ziemi odzyskanej przez Kościół - uniewinnieni w Katowicach.
Katowicki sąd uniewinnił w piątek 15 maja biznesmena Jacka D., uznawanego za jednego z najbogatszych Polaków, od zarzutów dotyczących handlu ziemią, przekazaną Kościołowi przez Komisję Majątkową. Taki sam wyrok zapadł wobec pozostałych sześciu oskarżonych osób – członków rodziny D. Wyrok jest nieprawomocny.
Proces rozpoczął się w kwietniu 2012 r. Prokuratura zarzuciła oskarżonym nabywanie ziemi, zwróconej Kościołowi przez Komisję Majątkową, z naruszeniem prawa pierwokupu i w konsekwencji – przywłaszczenie praw majątkowych do tych gruntów. Chodzi łącznie o ok. 1000 ha. Rodzina D. kupowała ziemię za pośrednictwem Marka P., b. pełnomocnika instytucji kościelnych w sprawach toczących się przed Komisją Majątkową.
„W efekcie postawionych zarzutów zdeptano dobre imię i honor naszej rodziny, a także podano w wątpliwość naszą reputację jako przedsiębiorców” – napisał w przesłanym mediom oświadczeniu uniewinniony Jacek D. po ogłoszeniu wyroku. – „Satysfakcji z rzetelnej pracy Sądu i uniewinniającego wyroku towarzyszą gorzkie refleksje związane z samym oskarżeniem i jego skutkami. W efekcie postawionych zarzutów zdeptano dobre imię i honor naszej rodziny, a także podano w wątpliwość naszą reputację jako przedsiębiorców” – ocenił. – „Obserwowało to ponad 30 tysięcy członków rodzin pracowników zatrudnionych w naszych firmach. Fałszywy i całkowicie zniekształcony oskarżeniami obraz oglądali także nasi partnerzy biznesowi. Dzisiaj swoją powagą Sąd potwierdził, że wartości, którymi kierujemy się w życiu i w pracy są autentyczne” – stwierdził przedsiębiorca.
Dodał, że będzie „szukać sposobów na wsparcie praworządności w Polsce, by przyczynić się do zmniejszenia w przyszłości strat polskiej gospodarki wynikających z niewłaściwego działania organów państwa”.