Prawie 6 tysięcy osób zgromadzonych w katowickim Spodku zobaczyło, jak Polska reprezentacja... przegrywa z Brazylią.
W Katowicach rozegrano dwa ostatnie mecze międzynarodowego turnieju w piłce ręcznej mężczyzn organizowanego przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce.
Turniej towarzyski odbywał się w Krakowie, a dopiero w ostatnim dniu szczypiorniści przyjechali do Katowic, gdzie najpierw rozegrano mecz pomiędzy reprezentacją Egiptu i Rumuni, w którym Rumunia, pewnie, wynikiem 28:21, wygrała i zajęła 3. miejsce w turnieju.
Brazylijczycy świętują zwycięstwo Stanisław Dacy /Foto Gość Ostatni mecz rozegrały reprezentacje Brazylii i Polski. Obydwie drużyny w poprzednich meczach zwyciężyły, więc w Katowicach walczyły o zwycięstwo w turnieju. Polska reprezentacja po zaciętej walce przegrała w finale z Brazylią 24:25. - I to pomimo fantastycznego dopingu naszych kibiców - stwierdził po przegranym meczu trener naszej reprezentacji Michael Biegler. - Brazylia wygrała zasłużenie - dodał.
Kibice dopingowali polskich zawodników, a po zakończonym meczu zbierali ich autografy Stanisław Dacy /Foto Gość Mecz polskiej reprezentacji zgromadził w hali Spodka prawie 6 tysięcy osób. Turniej został rozegrany w ramach przygotowań do mistrzostw Europy 2016. Poszczególne mecze odbędą się także w Katowicach.