Z habitu sypały się kule

70. rocznica Tragedii Górnośląskiej. 27 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wkroczyła do Mikołowa. Kilka godzin później pijani żołnierze sowieccy BRUTALNIE zamordowali dwie salwatorianki.

Aleksandra Pietryga

|

Gość Katowicki 08/2015

dodane 19.02.2015 00:00
0

Przed II wojną światową ojcowie salwatorianie pro- wadzili w Mikołowie du- ży dom wychowawczy. Po wkroczeniu Niemców na Śląsk budynek został zarekwirowany i przeznaczony na cele wojskowe. Zamożni mieszkańcy Mikołowa wynajęli zakonnikom pomieszczenia w swojej willi. W jednym z nich ojcowie urządzili kaplicę. W domu zamieszkały także trzy salwatorianki: przełożona Stanisława Falkus, Leopolda Ludwig i Ryszarda Głogowska. Zajmowały się gospodarstwem, przygotowywały ojcom posiłki, dbały o kaplicę. W styczniu 1945 roku Armia Czerwona zepchnęła Niemców na zachód.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy