Zrozumiałem, że Bóg dał mi nowe życie, zmazał wszystko, co we mnie było złego. Od tamtej pory uwielbiam Jezusa we wszystkim. Czuję Jego obecność w każdej chwili obok mnie. Stałem się nowym człowiekiem. Jezus jest moim Panem i Zbawicielem, Jemu zawdzięczam moje ocalenie.
Po kolejnych Tyskich Wieczorach Uwielbienia kilkadziesiąt podobnych świadectw spływa na skrzynki e-mailowe liderów Centrum Duchowości. Za każdym razem kościół bł. Karoliny w Tychach staje się zbyt ciasny dla paru tysięcy osób. Atmosfera jest naprawdę gorąca, a wąska przestrzeń dosłownie zbliża wszystkich do siebie. Kiedy jednak ksiądz z Najświętszym Sakramentem przechodzi przez kościół i błogosławi, to tłok czy bolące nogi przestają mieć jakiekolwiek znaczenie dla ludzi wpatrzonych w Jezusa.
Kolejny, 27. Tyski Wieczór Uwielbienia znów przyciągnął tłumy. Modlitwie i uwielbieniu towarzyszyło hasło: "Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę". To fragment z Ewangelii według św. Marka, która była odczytana podczas Mszy świętej.
Gdy w Kafarnaum Jezus nauczał, ludzie dziwili się. Byli jednak jak bierni słuchacze. Kiedy jednak Jezus wypędził złego ducha z opętanego człowieka, wieść o Nim rozeszła się wszędzie, po całej okolicznej krainie galilejskiej. - Słuchacze stają się świadkami, aktywnymi głosicielami Osoby Jezusa - mówił w homilii ks. Dawid Drobisz. - Rozmawiano o Nim WSZĘDZIE!
Kapłan zwrócił uwagę na zdumienie świadków działania Jezusa w Galilei. Pytali oni jeden drugiego: Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą! - Prawdziwą przestrzenią, w której Jezus chce dzisiaj działać, jesteś TY - przekonywał ks. Drobisz. - To TY masz stać się dzisiaj Galileą, w której Jezus będzie dokonywał cudów, będzie uzdrawiał, nawracał, wypędzał złe duchy. Wieść o Jezusie musi rozejść się WSZĘDZIE.
Posłuchaj relacji audio z 27. Tyskiego Wieczoru Uwielbienia:
Tyskie Wieczory Uwielbienia to charyzmatyczne czuwania modlitewne, w których centrum stoi Eucharystia. Po Eucharystii następuje intensywny czas modlitwy i uwielbienia Boga. Spotkania animowane są przez liderów Centrum Duchowości Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Katowickiej. Podczas czuwania kapłan z Najświętszym Sakramentem przechadza się po szczelnie wypełnionym kościele i błogosławi tysiące klęczących osób. Uczestnicy modlitwy uwielbiają Bożą miłość i głośno wyznają Jezusa jako Pana i Zbawiciela, oddając Mu swoje życie. - Ten, który ma władzę, potwierdza ją tu znakami - mówią świadkowie.