Reklama

    Nowy numer 11/2023 Archiwum

Napięcie trwa

Dwudniowe referendum w sprawie rozpoczęcia akcji protestacyjnej przeprowadzili górnicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zakończyło się już po oddaniu tego numeru GN do druku. Związkowcy byli jednak przekonani, że załogi opowiedzą się za podjęciem protestu.

W kopalniach JSW napięcie jest wysokie od 21 stycznia, kiedy to zarząd spółki wypowiedział porozumienia zbiorowe i przedstawił plan oszczędnościowy. Zarząd chce zmniejszyć deputat węglowy z obecnych 8 ton dla wszystkich do 4 ton dla pracowników dołowych i 2 ton dla pracujących na powierzchni. Miałyby zniknąć dopłaty do zwolnień chorobowych, co oznaczałoby, że górnicy otrzymają zgodnie z kodeksem pracy 80 proc. wynagrodzenia.

Dziś JSW dopłaca pracownikom przebywającym na L-4 pozostałe 20 procent. Zarząd nie chce już naliczać odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych emerytom i rencistom. Zniknąć miałyby też przewozy pracownicze.

Dzięki planowi oszczędnościowemu w spółce ma nie być zwolnień i likwidacji kopalń. Niezagrożona miałaby też być wypłata miesięcznych wynagrodzeń. Według zarządu wdrożenie planu zmniejszyłby roczne przychody pracowników o ok. 10 procent. Związki nie zgadzają się z tymi wyliczeniami. Ich zdaniem pracownicy, zależnie do stanowiska pracy, stracą na tych zmianach od 10 do 30 procent.

Grupa JSW jest największym producentem węgla koksowego w Unii Europejskiej. Łącznie zatrudnia ok. 35 tys. osób, w tym 26 tys. w samej Jastrzębskiej Spółce Węglowej.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy