Nowy numer 22/2023 Archiwum

Reszty nauczy Duch Święty

– Naprawdę, jeśli tu jestem, to tylko ze względu na Chrystusa. Jeśli miałabym jeszcze raz wybrać, wybrałabym to samo – przyznaje s. Maria Tarzycja Megier, przełożona prowincjalna Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej z Katowic-Panewnik.

Wszystkie dzieci i siostry poprzebierały się. Dzieci wiedziały, kim są i dlaczego. Jedna dziewczynka była przebrana za Joannę Berettę-Mollę, miała małą laleczkę i mówiła, że to była mamusia, która broniła życia. Jest także tygodniowy cykl zajęć, gdzie poszczególne dni poświęcone są np. aniołom stróżom czy Eucharystii. Dzieci uczą się również języka angielskiego, mają zajęcia z rytmiki, tańca.

– Pięknie wygląda też praca sióstr z rodzicami – przekonuje. Niedawno ze swoim wykładem był u nich ks. Antoni Bartoszek, który rodzicom opowiadał o zagrożeniach związanych z ideologią gender. Odbywają się też inne tematyczne spotkania zarówno dla rodziców, jak i wychowawców. Warto się mylić – Charyzmat założyciela to dziecko i chory człowiek, ale ojciec Bojanowski powiedział nam w testamencie, że reszty nauczy nas Duch Święty – mówi siostra, wyjaśniając, że zakon stara się odpowiadać także na potrzeby dzisiejszego świata, Kościoła powszechnego i lokalnego. Siostry katechizują również w szkole, przygotowują do Pierwszej Komunii św., posługują w świetlicy, w szpitalach, pracują wśród chorych w domach opieki, wyjeżdżają do krajów misyjnych.

– W Katowicach-Panewnikach roznosimy ponad 30 obiadów chorym i samotnym. Jest tu też jadłodajnia dla osób samotnych. Najczęściej są to ci, którzy wyszli z więzień i nie mają gdzie się podziać. Czasami ludzie obok patrzą na nas krzywym okiem, bo rozdajemy posiłki tym, którzy nie pracują. Ktoś powiedział, że warto 99 razy się pomylić, jeśli w tym 100. jest biedny – wyjaśnia. Siostry organizują im też spotkania ze słowem Bożym, jest Msza św., okazja do spowiedzi. Postulantki chodzą również do Stowarzyszenia na rzecz Niepełnosprawnych SPES, działającego z niepełnosprawnymi umysłowo. – To oni bardziej nas uczą, tam odczuwa się ogromną prostotę. Nie trzeba udawać kogoś, kimś się nie jest. Zwyczajnie, bardzo prosto człowiek czuje się z takimi ludźmi – mówi s. Tarzycja.

Do prowincji zakonu w Panewnikach należy 39 domów. Na terenie archidiecezji katowickiej jest ich 25. W „naszych” placówkach posługuje ponad 200 sióstr. W Panewnikach dla dziewczyn organizowane są dni skupienia oraz rekolekcje. Z 24. na 25. dzień każdego miesiąca mogą uczestniczyć też w całonocnych czuwaniach.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast