Dramatycznie niska frekwencja przy urnach jest porażką całego regionu.
W województwie śląskim odnotowano najniższą frekwencję w całym kraju. Tylko 35 procent uprawnionych do głosowania udało się do urn. Trudno oprzeć się pokusie przewidywania podobnej sytuacji za rok, kiedy będziemy wybierać parlamentarzystów. Jeśli Ślązaków nie interesuje możliwość porządkowania własnego podwórka, nie liczmy, że przejmą się sytuacją w kraju.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.