Nowa siedziba Muzeum Śląskiego w Katowicach - szklane świetliki i wieża szybu "Warszawa" Przemysław Kucharczak /Foto Gość Otwarcie ma być kilkudniowym, pełnym atrakcji festiwalem, podobnie jak ostatnio w czasie otwarcia po sąsiedzku siedziby NOSPR.

Już teraz jednak można zwiedzić sam budynek nowego Muzeum Śląskiego, który robi wrażenie swoim ogromem. Z zewnątrz tego nie widać, bo prawie cały gmach został ukryty w ziemi.

W soboty gości oprowadzają tu pracownicy Muzeum Śląskiego. Jeśli pogoda dopisuje, można też wjechać na wieżę szybu „Warszawa” i spojrzeć na Katowice z góry.

Te cosobotnie spotkania będą prowadzone jeszcze tylko w październiku i listopadzie. W dwie pierwsze soboty października przewinęło się przez nie 2 tysiące ludzi.

Tym, co w muzeum budzi największe emocje, jest wystawa stała na temat historii Górnego Śląska. Przed dwoma laty przez region przetoczyła się na ten temat wyjątkowo ostra dyskusja.

Pytano, czy wystawa nie zostanie zbudowana według skrajnie sceptycznej wobec Polski narracji, którą narzuca Ruch Autonomii Śląska.

Obawy te wzmacniał fakt, że RAŚ współrządził wtedy Śląskiem, a ówczesny dyrektor Muzeum Śląskiego był uważany za człowieka bliskiego temu ugrupowaniu.

Alicja Knast, obecna dyrektor Muzeum Śląskiego, zapowiedziała we wtorek 21 października, że dotycząca górnośląskiej historii wystawa zostanie zaprezentowana dziennikarzom na początku stycznia przyszłego roku.

Prace nad wszystkimi wystawami stałymi ostatecznie zakończą się w końcu maja 2015 roku.

Dyrektor mówiła też o planie wyciszenia działalności Muzeum Śląskiego. Miałoby to nastąpić 1 grudnia i potrwać przez niespełna pół roku, aż do wielkiej inauguracji 26 czerwca przyszłego roku.

W tym czasie pracownicy w starej siedzibie Muzeum zapakują do skrzyń 115 tysięcy różnych obiektów. Następnie 90 ciężarówek, kursując tam i z powrotem, w ciągu kilku dni przewiezie je do nowej siedziby na terenie dawnej kopalni Katowice.

Do tej pory na miejsce trafiło już 3 tysiące obiektów, w tym eksponatów. Zostały przewiezione do dawnego „grubskiego” magazynu odzieży - teraz jest to nowa siedziba Centrum Scenografii Polskiej.

Dotąd ta filia Muzeum Śląskiego mieściła się w Centrum Kultury Katowice przy Placu Sejmu Śląskiego.

Alicja Knast mówiła dziennikarzom o funkcjonalności nowego gmachu, o windach cargo, które pozwalają łatwo dotrzeć z eksponatami na miejsce wystaw, o mnóstwie magazynów.

- Nie ma w Polsce muzeum z taką fajną infrastrukturą. To zostało świetnie przemyślane przez poprzedników - powiedziała.

Jej zdaniem, otwarcie nowej siedziby Muzeum Śląskiego będzie sporym wydarzeniem w skali kraju, choćby ze względu na skalę. Jest tu aż 6 tys. metrów kwadratowych powierzchni na wystawy, podczas gdy np. w otwieranym wkrótce w Warszawie Muzeum Żydów Polskich - 4200 m. kw.