Wyszli o świcie, w sutannach, z krzyżem na czele. To pierwsza taka pielgrzymka w dziejach śląskiego seminarium.
Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne obchodzi 90 lat istnienia. Z tej okazji klerycy i przełożeni postanowili udać się do sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Zostawili na parkingach samochody, nie wsiedli do wygodnych autobusów, tylko ruszyli na własnych nogach. – To jest pielgrzymka, jej celem jest dziękczynienie – tłumaczy Sebastian Mazur, dziekan alumnów. – Chcemy też prosić o dobre rozeznanie powołania dla każdego z nas i o nowe powołania do kapłaństwa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.