Arcybiskup w domu dziecka

  Abp Skworc spotkał się z podopiecznymi Domu Dziecka im. św. Ojca Pio w Mysłowicach Danuta Sowa /Foto Gość

Delegacja dzieci przywitała metropolitę katowickiego i towarzyszącego mu proboszcza brzeczkowickiej parafii ks. Bernarda Halembę kwiatami i szczerymi słowami. Były rozmowy z dziećmi i wychowawcami, piosenki i modlitwa, a po niej błogosławieństwo arcybiskupa dla placówki i jej małych mieszkańców. Do rozdanych obrazków nie zabrakło też cukierków.

Arcybiskup zapoznał się krótko z ponad 80-letnią historią domu, którą przedstawiła dyrektor placówki Krystyna Wolwiak. Dom Dziecka powstał w 1931 roku, na początku jako przytułek dla niemowląt. Mieścił się wtedy w zupełnie innym miejscu. W 1936 roku, staraniem ks. prał. Pawła Bromboszcza, powstał na Słupnej przy ul. Żeromskiego (tu mieści się do chwili obecnej) Dom Małego Dziecka, który potem zmienił nazwę na Dom Dziecka.

Czas okupacji to wywózka dzieci w różne miejsca. Zaraz po wojnie dom zajął sztab wojskowy, a potem dzieci wróciły z powrotem do obecnej siedziby. Początkowo do placówki przyjmowane były małe dzieci - do 5 lat. Potem otwarto drzwi dla starszych dzieci - do 7. roku życia. Teraz jest tu 30 dzieci w różnym wieku. Rodzeństw nie rozdziela się.

  Dzieci witały metropolitę katowickiego Danuta Sowa /Foto Gość

W 2006 roku placówka otrzymała imię św. Ojca Pio, a w tym roku ponad 20 dzieci wyjechało latem do Włoch na kilkudniową wycieczkę, podczas której odwiedziły m.in. San Giovanni Rotondo, miejsce pobytu ich patrona. Było to dla dzieci niezapomniane przeżycie. Swoimi wrażeniami podzieliły się również z metropolitą katowickim.