W 100. rocznicę urodzin ks. Jana Machy w areszcie śledczym przy ul. Mikołowskiej w Katowicach dla osadzonych i funkcjonariuszy otwarto wystawę poświęconą słudze Bożemu. Będą mogli oglądać ją co najmniej przez najbliższy tydzień.
W uroczystym otwarciu uczestniczyli m.in. Irena Białas, dyrektor Muzeum w Chorzowie, ks. Andrzej Nowicki, proboszcz parafii świętych Piotra i Pawła, ks. Marek Zyzak, kapelan więzienny, członkowie trybunału beatyfikacyjnego: ks. Damian Bednarski oraz s. Małgorzata Oczkowicz, Zenon Dziombek, dyrektor aresztu śledczego, funkcjonariusze, wychowawcy oraz więźniarki.
W dniu otwarcia obejrzeli oni także film reżyserii Dagmary Drzazgi "Bez jednego drzewa drzewa las lasem zostanie", poświęcony słudze Bożemu.
Ksiądz Jan Macha urodził się 18 stycznia 1914 r. w Chorzowie Starym. Mając 25 lat, przyjął święcenia kapłańskie. W okresie II wojny światowej podjął się pracy na rzecz rodzin, których bliscy przebywali w więzieniach i obozach koncentracyjnych. W tym czasie pozyskiwał środki materialne, udzielał ślubów w języku polskim, nauczał religii, pocieszał złamanych na duchu, krzepił słowem Bożym. Zaangażował się w działalność studentów i harcerzy związaną z organizacją podziemną. Formacja ta działała na kilku polach: wywiadowczym, propagandowym, sanitarnym i charytatywnym.
6 września 1941 roku został aresztowany przez gestapo. Osadzono go w więzieniu mysłowickim. W czasie licznych przesłuchań był poddawany torturom. W listach do domu często prosił o modlitwę, z której czerpał siłę do przetrwania. Miał przy sobie brewiarz i własnoręcznie zrobiony różaniec. 17 lipca 1942 r. został skazany na śmierć. „Umieram z czystym sumieniem. Żyłem krótko, ale uważam, że cel swój osiągnąłem. Nie rozpaczajcie! Wszystko będzie dobrze! Bez jednego drzewa las lasem zostanie (…). Zatem do widzenia! Zostańcie z Bogiem! Módlcie się za Waszego Hanika” – napisał kilka godzin przed egzekucją. Wyrok wykonano 3 grudnia 1942 r., piętnaście minut po północy, w więzieniu w przy ul. Mikołowskiej w Katowicach. Rodzina nigdy nie otrzymała ciała zmarłego. Najprawdopodobniej zostało ono spalone w KL Auschwitz. Symboliczny grób ks. Machy znajduje się na starym cmentarzu parafii św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym.
Oficjalne rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego ks. Jana Machy odbyło się 24 listopada 2013 r. w katowickiej archikatedrze Chrystusa Króla.