Na Mariackiej w Katowicach znów zrobiło się głośno. Wśród ulicznych pubów zabrzmiał rap na chwałę Pana.
Streetball, czyli mecz koszykówki, wspólny grill, konferencje, świadectwa i prezentacje oraz duża dawka dobrej muzyki chrześcijańskiej - to wszystko złożyło się na piątą edycję Mariacka Bless Night, która odbyła się 27 września.
Streetball przyciągnął wiele drużyn Monika Krajewska /Foto Gość
Scenę na ulicy Mariackiej tym razem opanował chrześcijański rap. Wspólny Mianownik, czyli ks. Jakub Bartczak, DJ Jonas, Bęsiu i Tau głosili, że tylko Bóg daje prawdziwe szczęście, radość i wolność. Ludzie pod sceną entuzjastycznie odpowiadali na wezwania muzyków i włączali się we wspólne rapowanie. Oprócz dźwięków muzyki ze sceny można było usłyszeć świadectwa. Raperzy opowiadali, jak spotkali Boga i jak odmieniło się ich życie.
Wspólny Mianownik - projekt ewangelizacyjny współtworzony przez znanych w Polsce raperów chrześcijańskich: Tau i Bęsia oraz ks. Kubę Bartczaka Martyna Chodykin /Foto Gość
Na zakończenie w kościele Mariackim odprawiona została Msza św. Długo w noc niosło się po Mariackiej wielkie uwielbienie Boga.