Już za niecały miesiąc będzie można wsłuchać się w dźwięki muzyki w nowo otwartej Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia.
- Stworzyć w środku miasta, takiego jak Katowice, budowlę, która w tak niezwykły sposób wpisuje się w to miasto to naprawdę duża rzecz - mówiła Małgorzata Omilanowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego.
W budynku są dwie sale koncertowe: wielka na 1800 osób i kameralna na 300, które powstały we współpracy z japońską firmą Nagata Acoustics. Wcześniej firma na czele z Yasushisa Toyota pracowała przy Suntory Hall w Tokio czy Walt Disney Hall w los Angeles.
Piotr Uszok, prezydent Katowic, przypomniał, że jeszcze 16 lat temu w tym miejscu pracowała kopalnia "Katowice". - Teraz na to miejsce patrzymy nie przez pryzmat górnictwa, ale kultury. Postrzeganie naszego miasta zmieniło perspektywę. Joanna Wnuk-Nazarowa, dyrektor naczelny i programowy NOSPR dodała, że jest to nowy rozdział w życiu orkiestry i w życiu miasta.
Dyrektor artystyczny oraz pierwszy dyrygent Alexander Liebreich dziękował architektowi Tomaszowi Koniorowi. Przyznał, że żałuje, że w jego mieście, Monachium, nie udało się czegoś takiego zorganizować. Zafascynował się również odniesienie do korzeni Górnego Śląska, które ten budynek reprezentuje.
Nowa siedziba NOSP znajduje się niedaleko Muzeum Śląskiego, na terenie dawnej kopalni "Katowice" Marlena Rolnik /Foto Gość Od początku planom tworzenia NOPSR sprzyjał pianista Krystian Zimerman. Wielokrotnie odwiedzał budowę i zwracał uwagę na szczegóły, które są istotne zarówno dla muzyków, jak i melomanów.
Tomasz Konior wykorzystał brzozowe drewno połączone z innymi egzotycznymi gatunkami. Wspomniał 4 września, kiedy Alexander Liebreich ćwiczył tu ze swoją trupą koncert fortepiany.
- Pamiętam, jak niepostrzeżenie wszedł Zimerman, podszedł i zaczął grać. Zrozumiałem wtedy, że ten budynek nie jest nasz, ale wasz - mówił uczestnikom konferencji.
Dyrektor NOSPR zapowiedziała, że już jest zaplanowanych 700 koncertów. W ofercie, poza muzyką klasyczną, znajdzie się miejsce chociażby dla hip-hopu.
Dla tych, którym nie uda się wysłuchać koncertu 1 października w gmachu Orkiestry Symfoniczne przygotowana będzie transmisja live w radiowej Dwójce.
Budowa gmachu była możliwa dzięki unijnemu dofinansowaniu oraz budżetu samorządu Miasta Katowice. Budowa kosztowała 265 mln zł.