W Katowicach w 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej władze uczciły jej ofiary.
Przedstawiciele władzy i służby mundurowe złożyli kwiaty pod obeliskiem ku czci harcerzy i harcerek poległych we wrześniu 1939 r.
- Wierzę, że jeżeli teraz byłoby tak, jak w 1939 r. , to nasza młodzież i nasz naród by nie zawiedli - mówił Mirosław Sekuła, marszałek województwa. Prezydent Piotr Uszok dodał, że dziś na wolność trzeba patrzeć jako na coś, co nie jest dane raz na zawsze. - To, co dzieje się na świecie, pokazuje, że ciągle trzeba być czujnym - wyjaśniał.
Podczas pierwszych dni II wojny światowej wieża stanowiła punkt obserwacyjno-meldunkowy 73. Pułku Piechoty. 4 września do Katowic wkroczyły 239. Dywizja Piechoty Wehrmachtu oraz 56. i 68. Pułk Grenzschutzu. Do dziś nie do końca jest jasne, co w tamtych dniach działo się pod wieżą spadochronową.