W przetargu ogłoszonym przez Urząd Marszałkowski wzięła udział jedna firma - Pfeifer: Seil- und Hebetechnik z Niemiec. Koszt realizacji tego zadania to ok. 70 mln zł netto.
Przetarg obejmował badanie lin, które pozostały na budowie po awarii łączników, tzw. krokodyli, i określenie ich przydatności do ponownego wykorzystania, montaż konstrukcji zadaszenia widowni z pokryciem z poliwęglanu oraz monitoring konstrukcji. W ogłoszeniu przetargowym koszt tego zadania oszacowano na ok. 45 mln zł netto. Cena zaproponowana przez firmę jest więc o 35 mln zł wyższa.
Niemcy w koszty wliczyli także wycenę ryzyka. Pfeifer: Seil- und Hebetechnik szacuje je, ze względu na kontynuację realizacji zadania po poprzednim wykonawcy oraz na udzielaną gwarancję - 60 miesięcy dla montażu konstrukcji oraz 180 miesięcy dla zabezpieczenia antykorozyjnego.
W najbliższym czasie planowane jest podpisanie umowy z Pfeifer: Seil- und Hebetechnik. Termin na ukończenie robót to początek 2016 r.
Obecnie trwa przebudowa zaplecza rozgrzewkowo-treningowego dla sekcji lekkoatletycznej na stadionie. Termin ukończenia robót to grudzień 2014 r.
W najbliższym czasie planowane jest ogłoszenie przetargu na wykonanie nowego ogrodzenia stadionu. Dalej ogłaszane będą przetargi na: roboty budowlane wykończeniowe, instalacje elektryczne i sanitarne, instalacje elektryczne niskoprądowe, ukończenie widowni stadionu, ukończenie robót związanych z wprowadzeniem funkcji lekkoatletycznej na płycie boiska, zagospodarowanie terenu, małą architekturę, drogi i ukończenie robót związanych z infrastrukturą podziemną wokół stadionu. Mają być one ogłoszone w IV kwartale 2014 r., a zakończenie robót planowane jest w pierwszym półroczu 2016 r. Oddanie stadionu, według optymistycznych prognoz, to koniec 2016 roku.
Obiekt jest zamknięty od jesieni 2009 r., zasadnicze prace przy przebudowie wstrzymano w lipcu 2011 r. Tuż przed zakończeniem podnoszenia linowej konstrukcji dachu pękły wtedy dwa z 40 zastosowanych "krokodyli" - uchwytów łączących liny promieniowe dachu z jego wewnętrznym pierścieniem. Zarząd Województwa Śląskiego uważa, że do awarii doszło na skutek niedbałości wykonawcy i przesłał do prokuratury doniesienie o podejrzeniu przestępstwa.
Konstrukcję zadaszenia miało wykonać konsorcjum firm Hochtief Polska, Mostostal Zabrze Holding, Hochtief Construction AG i Thermoserr. Na potrzeby realizacji projektu Mostostal Zabrze Holding zawarł z Hutą "Zabrze" umowę na wykonanie "krokodyli". Z uwagi na niewłaściwą jakość odlewów, Mostostal odstąpił od umowy i zlecił wykonanie łączników hiszpańskiej spółce Guivisa Sociedad Limitada. Hiszpanie dostarczyli łączniki w kilka miesięcy, mimo że Huta "Zabrze" nie była w stanie ich wykonać w ciągu 1,5 roku obowiązywania wcześniejszej umowy.
Według Urzędu Marszałkowskiego, wykonawca wiedział o trudnościach poprzedniej firmy z poprawnym wykonaniem łączników i czasu, w jakim podejmowano próby ich wykonania, a mimo to podjął na własne ryzyko i odpowiedzialność decyzję o przystąpieniu do ich montażu. Niezależnie od doniesienia do prokuratury, zarząd województwa zapowiada, że wkrótce złoży w sądzie pozew cywilny.
W lipcu br. pozew przeciwko województwu śląskiemu wniósł do sądu Mostostal Zabrze, domagając się 12 mln zł i prawie 700 tys. euro za usuwanie skutków awarii, koszty budowy i utracony zysk. Według Mostostalu Zabrze, przyczyną awarii były błędy projektowe.