- Postać Korfantego i powstania śląskie są ze sobą powiązane - powiedział marszałek Mirosław Sekuła, dzień po 75. rocznicy śmierci Wojciecha Korfantego przy grobie przywódcy narodowego Górnego Śląska.
Uroczystości przy grobie rodziny Korfantych Marlena Rolnik /Foto Gość Prezydent Katowic Piotr Uszok oraz marszałek województwa śląskiego złożyli kwiaty oraz zapalili znicze przy grobie Korfantego. Związany z Chrześcijańską Demokracją działacz zmarł 17 sierpnia 1939 r. w Warszawie. Pochowany został jednak w Katowicach przy ul. Francuskiej.
Następnie przedstawiciele władzy oddali cześć powstańcom przed pomnikiem powstańców śląskich przy Rondzie im. gen. Jerzego Ziętka z okazji rocznicy wybuchu pierwszego i drugiego powstania śląskiego.
Wielokrotnie Korfanty na wiecach agitował za Polską oraz stanął na czele III powstania śląskiego.
Pierwsze powstanie śląskie wybuchło z 16 na 17 sierpnia i trwało do 24 sierpnia 1919 roku. Ślązacy walczyli z Niemcami podczas drugiego powstania od 19/20 sierpnia do 25 sierpnia 1920 r. Powstanie było zaplanowane i ogłoszone przez Dowództwo Główne Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska i Polski Komisariat Plebiscytowy. To właśnie Wojciech Korfanty był polskim komisarzem plebiscytowym.