Już po raz trzeci na Muchowcu w Katowicach odbyła się gra miejska poświęcona Janowi Pawłowi II. W tym roku, zamiast w dzień jego urodzin, dzieci i młodzież spotkali się w przeddzień uroczystości Zesłania Ducha Świętego.
Gra miejska „Św. Jan Paweł II naszym Przewodnikiem” miała odbyć się 17 maja, ale wtedy nie dopisała pogoda. Teraz sobota była słoneczna i upalna.
- Czasami tak to jest, że najpierw trzeba coś przecierpieć, żeby potem móc się cieszyć - mówił nam ks. Robert Kaczmarek, koordynator Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” w archidiecezji katowickiej.
W grze wzięło udział 58 drużyn składających się po 4-5 osób. Razem z organizatorami - stypendystami katowickiej wspólnoty "Dzieła Nowego Tysiąclecia" - na Muchowcu zgromadziło się ok. 350 młodszych i starszych zawodników.
W Roku Rodziny w zabawie po raz pierwszy udział wzięły całe familie z naszej archidiecezji. Choć było ich niewiele, organizatorzy wierzą, że inicjatywa rozrośnie się podczas kolejnych edycji. - Chcemy w ten sposób scalać rodziny wokół postaci i nauczania świętego Jana Pawła II - mówił ks. Robert.
Udało nam się porozmawiać z jedną z takich drużyn. - Do udziału zostaliśmy zdopingowani przez szkołę i nauczycieli religii. Przygotowania do gry trwały bardzo szybko, bo zgłosiliśmy się przedwczoraj. Wczoraj trochę poczytaliśmy i staramy się bazować na tym, co już wiemy - tłumaczyła pani Joanna z Goczałkowic, mama Kuby i żona Krystiana.
Małżonkowie przyznają, że gra to dobra okazja, by na nowo poznać świętego i wspólnie spędzić czas. Rodzice Kuby na Muchowcu byli także 20 czerwca 1983 r. podczas pielgrzymki ojca świętego do Polski. Pan Krystian pokazuje nam miejsce, w którym wtedy stał. - Byliśmy tu oddzielnie, bo jeszcze się nie znaliśmy. Pamiętam ogromną burzę, ale całe to spotkanie rzeczywiście wywarło na nas bardzo duże wrażenie. Pamiętam też inne spotkanie z ojcem świętym w Castel Gandolfo, kiedy papież przyjmował bardzo małą grupę Polaków. Towarzyszyła temu bardzo fajna atmosfera, papież umocnił nas swoją osobowością i błogosławieństwem, które w jakiś sposób działa w naszych sercach do dziś - mówił.
Celem gry jest podtrzymywanie w młodym pokoleniu pamięci o Janie Pawle II, popularyzowanie jego życia i nauczania. W tym roku jest ona również okazją do dziękczynienia za kanonizację papieża. - Chcemy dalej budować żywy pomnik Jana Pawła II i właśnie poprzez zabawę przybliżać dzieciom jego naukę - mówili nam Salomea Haratyk i Marcin Gawlita, studenci stypendyści, organizatorzy gry.
Uczestnicy gry zostali podzieleni na 4 kategorie wiekowe: uczniowie klas 1-3, 4-6 szkoły podstawowej, gimnazjum oraz rodziny. Odpowiednio do grupy wiekowej utworzone zostały trasy. Rodziny miały do pokonania tę samą trasę co gimnazjaliści. Młodzi uczestniczyli w konkurencjach zarówno sportowych (skok w worku, rzucanie do celu), jak i wiedzy o Janie Pawle II (na podstawie książek o świętym, jego homilii, encyklik i poświęconych mu filmów).
Porozmawialiśmy z drużyną „Owieczek” z Golasowic. Tworzyły ją cztery 12- i 13-letnie dziewczyny: Monika, Dominika, Patrycja i Dominika, które do udziały w grze namówiła ich katechetka. Przed konkursem czytały fragmenty książki „Chłopiec z Wadowic” oraz obejrzały film na Youtube „Tajemnice Jana Pawła II”.
- Najwięcej o papieżu dowiedziałyśmy się chyba z tej książki, chociaż z filmu też, np. to, że papież miał siostrę, która zmarła kilkanaście godzin po urodzeniu - mówiły.
W grze już po raz drugi uczestniczyły 14-letnie Dominika i Marta Mysłowic-Brzezinki. W tym roku wystartowały w kategorii gimnazjum.
- Za pierwszym razem zachęciła nas siostra, spodobało nam się i teraz już same zdecydowałyśmy się na udział - wyjaśniały. Wspominały też zeszłoroczną edycję. - Dużo śpiewaliśmy, potem był pyszny żurek - śmiały się. W tym roku przygotowania zajęły im tydzień. - Dużo pamiętałyśmy też z zeszłego roku - stwierdziły.
Przyznały także, że dzięki tej wiedzy przybliżyły się do Jana Pawła II, tym bardziej więc cieszą się z jego kanonizacji.
Na zwycięzców tegorocznej gdy miejskiej czekały nagrody ufundowane przez różnych sponsorów, na wszystkich uczestników - ciepły posiłek, dyplom oraz świetna zabawa.
Wyniki gry miejskiej:
Szkoła podstawowa, klasy 1-3: 1 miejsce - Przyjaciele; 2 miejsce - Tropiciele; 3 miejsce - Ogniki.
Szkoła podstawowa, klasy 4-6: 1 miejsce - Lolek Leszczyny; 2 miejsce - Naśladowcy; 3 miejsce - Majówki.
Gimnazjum: 1 miejsce - Totus tuus; 2 miejsce - Muszkieterki Papieża; 3 miejsce - Bielszowiczanie.
Rodziny: 1 miejsce - Arka Szarego; 2 miejsce - Drużyna Siedmiu Aniołów ; 3 miejsce - Rowerowe Dziewczyn.