Jeden święty był w katowickiej katedrze i na Muchowcu. A wcześniej - wiele razy - w Piekarach. Drugi nie odwiedził Śląska (choć w Polsce był dwukrotnie), ale jego głos rozległ się na piekarskim wzgórzu! Czy o tym wiemy?
W dniu kanonizacji papieży Jana XXIII i Jana Pawła II w czasie homilii podczas dziękczynnej Mszy św. w katedrze Chrystusa Króla abp Wiktor Skworc przypomniał słowa kard. Karola Wojtyły wygłoszone w Piekarach. Będąc gościem ostatniej przed wyborem na Stolicę Piotrową pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców, w maju 1978 roku, mówił m.in. „Nie jest praca nad miłością, ale miłość nad pracą! Trzeba więc, ażeby ten człowiek, który pracuje, mógł uczynić zadość swojej miłości; mógł spełnić swoje powołanie z miłości! Jeżeli jest ojcem rodziny, to nie może go nie być w domu. Nie może być takiej sytuacji, (...) że się już dzisiaj mąż i żona nie spotykają ze sobą, bo stworzono taką organizację pracy, że to staje się powoli niemożliwe. (...) To jest przeciwko rozwojowi człowieka”.
Okazuje się, że dokładnie 15 lat wcześniej, w maju 1963, piekarscy pielgrzymi usłyszeli głos samego Jana XXIII! I to na kilka dni przed jego śmiercią… Nagrane w języku łacińskim papieskie orędzie do Ślązaków, przetłumaczone na język polski, popłynęło z głośników. Oto jego treść:
„Ukochani Synowie! Do Was, robotnicy, którzyście tak tłumnie przybyli do maryjnej świątyni w Piekarach, kierujemy nasze słowa. Ku Wam zwracają się uczucia naszego serca. Obecni wśród Was duchem, patrzymy na liczne wasze szeregi ludzi mocnych i uczciwych, którzy ubogaceni wiarą, strzeżecie życia duchowego jako nienaruszalnego skarbu otrzymanego w dziedzictwie. Jesteśmy szczerze wzruszeni i pragniemy szerokim gestem miłości przygarnąć Was wszystkich do naszego ojcowskiego serca. Wiecie, jak bardzo nam i całemu Kościołowi leży na sercu obrona Waszych praw, ulżenie Waszej doli i pouczenie w duchu Ewangelii o tym, od czego zależy sprawiedliwe dobro Waszego stanu robotniczego i Waszych rodzin przy równoczesnym zachowaniu należytego porządku, który na pierwszym miejscu stawia wartości duchowe i wieczne, a którym dobra doczesne nie powinny się przeciwstawiać, lecz z nimi harmonizować. Mówiliśmy o tym przede wszystkim w encyklice „Mater et Magistra”, „Matka i Mistrzyni” oraz w ostatnio wydanej encyklice „Pacem in terris” - „Pokój na ziemi”. Nie będziemy szczędzić wysiłków, aż do ostatniego tchu życia naszego, by wszystkie troski i zabiegi kierowano na Wasze dobro. Miejcie zaufanie do miłości Kościoła i spokojnie zdajcie się na nią, przekonani, że główną troską Kościoła jest pokój, a nie utrapienie. Boża Rodzicielka, Maryja, Ozdoba i Wspomożenie chrześcijańskiego ludu, Przesławna Królowa Polski, którą tam czcicie, niech zwróci na Was swe miłosierne oczy i uprosi u Boga Wam i wszystkim Waszym najbliższym: żonom, dzieciom, krewnym i kolegom obfitość łask, o które się modlicie: gorącość wiary, opiekę, dobrobyt, radość, nadzieję i pokój. Bądź pozdrowiona nadziejo świata, Maryjo! Bądź pozdrowiona cicha, bądź pozdrowiona słodka, bądź pozdrowiona pełna miłości. Składając życzenia wszelkich łask Wam, szczególnie umiłowani Synowie, i tym wszystkim, którzy czekają na Was w domu, błogosławimy Was z całego serca”.
Na załączonym zdjęciu Jan XXIII (święty) przyjmuje kard. Wyszyńskiego (sługę Bożego) i polskich biskupów przed rozpoczęciem soboru. Pierwszy z lewej bp Karol Wojtyła (święty). Czwarty z lewej: bp Herbert Bednorz. Historyczna fotografia!
8.10.1962. Jan XXIII przyjmuje kard. Wyszyńskiego i polskich biskupów przed rozpoczęciem soboru
Repr. za: D.D. Agasso, Papież Jan XXIII. Droga do świętości, Esprit, Kraków 2014
I historyczne – nie mamy wątpliwości - są czasy dzisiejsze, w których warto korzystać ze wskazówek wielkich pasterzy Kościoła. - Minęło 36 lat, zmienił się system polityczny, a słowa, wszyscy to czujemy, pozostały aktualne i wzywają do rachunku sumienia, zwłaszcza gdy przeżywamy Metropolitalny Rok Rodziny. Bo to już nie system polityczny „stworzył” takie warunki życia rodzin, lecz ludzie poddani dyktaturze rynku i zysku... - komentował słowa kard. Wojtyły z Piekar 27 kwietnia w katedrze abp Wiktor Skworc. Dodajmy do tego, za Janem XXIII, jego piekarskie słowa pokrzepienia i zachęty: „Miejcie zaufanie do miłości Kościoła i spokojnie zdajcie się na nią, przekonani, że główną troską Kościoła jest pokój, a nie utrapienie”. I uwierzmy w modlitwę za nas, Ślązaków, św. Jana XXIII za przyczyną Maryi: „Przesławna Królowa Polski, którą tam czcicie, niech zwróci na Was swe miłosierne oczy i uprosi u Boga Wam i wszystkim Waszym najbliższym: żonom, dzieciom, krewnym i kolegom obfitość łask, o które się modlicie: gorącość wiary, opiekę, dobrobyt, radość, nadzieję i pokój.